Na Lotnisku Chopina w Warszawie pojawiły się plakaty związane ze Świętem Niepodległości. Nie wszystkim taki pomysł promocji się spodobał – opisuje metrowarszawa.gazeta.pl.
Jak czytamy, w strefie lotniska dostępnej dla wszystkich umieszczono plakaty z okazji Święta Niepodległości. Grafika przedstawia nałożone na siebie dwie mapy Polski – obecną, z 2017 roku, oraz z 1918 roku, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Na plakacie znalazł się napis „1918. Poland regains its intependence after 123 years”. (Polska odzyskuje niepodległość po 123 latach). W 1918 roku do terytorium Polski należały m.in. Wilno czy Lwów. Do granic naszego kraju nie należały z kolei tereny na północ od Mławy oraz na zachód od Częstochowy i Gdyni, np. Wrocław. Obszar mapy umieszczonej na plakacie obejmuje zarówno obecne tereny, jak i te z czasów po I wojnie światowej – czytamy.
Źródło: facebook.com/roman.kabachiy
Dalej czytamy, że zdjęcie plakatu pojawiło się na facebookowym profilu jednego z podróżnych. Portal metrowarszawa.gazeta.pl zapewnia, że sprawdził, czy plakaty faktycznie są na Lotnisku Chopina i potwierdza ich obecność.
Jak podaje źródło, nie wszystkim taka kreacja przypadła do gustu. Wielu internautów zamieściło pod zdjęciem plakatu negatywne opinie. Inni natomiast nie widzą w plakacie nic złego – czytamy.
Źródło informuje także, że wysłało zapytanie do rzecznika Lotniska Chopina, skąd taki pomysł na promocję kraju i Święta Niepodległości, i czeka na odpowiedź. (mb)