środa, 20 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKościół traci wizerunkowo. Skandaliczna wypowiedź abp. Michalika pogarsza sytuację

Kościół traci wizerunkowo. Skandaliczna wypowiedź abp. Michalika pogarsza sytuację

64 proc. Polaków źle ocenia kościelne działania w sprawie nadużyć seksualnych wśród duchownych – wynika z badania Homo Homini przedstawionego w Rzeczpospolitej. „Ten sondaż pokazuje, jak wiele pracy przed nami, by nie­korzystny wizerunek Kościoła zmienić” – tłumaczy dziennikowi ks. Adam Żak, koordynator episkopatu ds. ochrony dzieci i młodzieży. Przez skandaliczną wypowiedź abp. Michalika tej pracy wydaje się jeszcze więcej – czytamy z kolei w gazeta.pl.

Tomasz Krzyżak zaznacza w swoim tekście, że ujawnione ostatnio przez media „przypadki pedofilii w sutannach” nadszarpnęły wize­runek Kościoła. I powołuje się na najnowsze badanie Homo Homini. Co w nim znajdziemy? 64 proc. ba­danych źle ocenia działa­nia kościoła w zakresie walki z pedofilią. Dla 34 proc. badanych są one zdecydowanie złe. Tylko 24 proc. responden­tów twierdzi, że Kościół dobrze radzi sobie z tym problemem. Ale jedynie 4 proc. określa jego działania jako „zdecydowanie dobre”. Co ciekawe, ks. Józef Kloch, rzecznik episkopatu, przyznaje na łamach gazety: „Myślałem, że wyniki będą gorsze po ostatnim tygodniu zmasowanych przekazów me­dialnych”. Zaznacza, że społeczeństwu i duchownym potrzeba większej wrażliwości i wiedzy. A o to – za sprawą abp. Michalika – niestety trudno.

Zagraniczne media (m.in. Liberation, Huffington Post i Herald Sun, po ostatniej wypowiedzi abp. Michalika, piszą wręcz o skandalu. „Polski biskup uważa rozwody za przyczynę pedofilii” – tak brzmią nagłówki większości artykułów – donosi wyborcza.pl. I przypomina słowa, które wywołały oburzenie nawet w środowiskach sprzyjających Kościołowi: „Niewłaściwa postawa często wyzwala się, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, zagubi się i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga”. W depeszach Reutera podkreślono ponadto, że polski hierarcha swoją wypowiedź nazwał „przejęzyczeniem”. Agencja powołuje się także na komentarze z polskich mediów społecznościowych: „To jest obrzydliwe, to chora logika”, „Podczas czytania takich rzeczy można się tylko cieszyć, że ta instytucja popełniła rytualne samobójstwo”.

Co prawda – jak czytamy w serwisie – po fali krytycznych komentarzy, abp Michalik przeprosił, a swoją wypowiedź nazwał „ewidentną pomyłką”, mimo to skandal nie cichnie. Zdaniem Tomasza Terlikowskiego wypowiedź duchownego wyrządziła „więcej szkody Kościołowi niż cała nagonka medialna”. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj