Szkło w zupkach dla dzieci, zielone kiełbasy, robaki w czekoladkach, brudne strzykawki, czy zabójcze leki – kto z ludzi pracujących w branży PR nie zna tych przypadków? Który PR-owiec nie zetknął się z podobnym kryzysem? Odpowiedź jest jedna – wszyscy specjaliści zajmujący się komunikacją prędzej czy później będą mieli do czynienia z sytuacją kryzysową i to od nich będzie oczekiwane ugaszenie tego pożaru.
Ale czy można temu zapobiec lub przynajmniej być dobrze przygotowanym do rzetelnego informowania dziennikarzy?
Jednym z narzędzi, pomocnych w takich sytuacjach, jest prowadzenie monitoringu mediów z opcją natychmiastowego powiadamiania o publikacjach negatywnych dla wizerunku firmy lub marki. Ma to szczególne znaczenie przy monitorowaniu mediów regionalnych, gdyż przeważnie to w nich pojawiają się pierwsze przekazy krytyczne. Odpowiednio szybko uzyskane informacje o takich publikacjach zwykle pozwalają zapobiec wejściu kryzysu w fazę ogólnokrajową.
Usługa natychmiastowego powiadomienia o przekazach negatywnych jest dostępna w ofercie Instytutu Monitorowania Mediów: www.imm.com.pl. IMM monitoruje 31 stacji telewizyjnych i 53 rozgłośnie radiowe z 21 ośrodków w Polsce.
Informacja promocyjna