Hope Hicks ma 26 lat i jest jedyną osobą, która odpowiada za komunikację Donalda Trumpa z mediami. W adweek.com czytamy kim jest rzeczniczka miliardera.
O tym, kto może być PR-wcem Trumpa po raz pierwszy spekulował Washington Post. W tekście dowiadujemy się między innymi, że Hope Hicks zanim trafiła do Trumpa, była zatrudniona w agencji PR Hiltzik Strategies. Ponieważ sama zainteresowana odmówiła komentowania domniemanej współpracy, głos w ten sprawie zabrała jej ….była firma. Ta, nawiązując na Facebooku do artykułu WP stwierdziła, „że odcina się od polityki”. Trzyma jednak kciuki i docenia „ciężką pracę Hope”.
Z kolei adweek.com czytamy, że Hicks pochodzi z rodziny PR-owców. Jej ojciec Paweł B. Hicks obecnie jest prawą ręką Rogera Goodella, wcześniej z kolei pracował dla amerykańskiego oddziału Ogilvy PR.
Portal zwraca uwagę także uwagę, że Hicks chroni informacji o sobie, nie ma jej na żadnym z portali społecznościowych, nawet na LinkedIn. Co należy do jej działań? Adweek.com spekuluje, że konsultuje ona wszystkie jego wystąpienia, podobno także obsługuje profil Trumpa na Twitterze. Biznesmen już nie raz potrzebował wsparcia medialnego. W wywiadzie dla Playboya z 2006 roku powiedział, że chętnie umówiłby się ze swoją córką, bo ma ładną figurę. Ówczesny j rzecznik Jim Dowd sprowadził wówczas tę wypowiedż do żartu i podkreślił, że Trump w ten sposób ironizował swoje uwielbienie do młodych kobiet. (mw)