„Ludzie muszą nas słuchać, bo my wiemy, co dla nich najlepsze. Prezes to dar niebios” – czytamy w opisie konta Krystyny Pawłowicz na Twitterze. Portal rp.pl podaje, że fałszywy profil posłanki (@KrystynaPawlow) pojawił się kilka dni temu i od tego czasu zyskał ponad 400 obserwujących. Właściciel zdążył upublicznić ponad 150 wiadomości, w których naśladował i parafrazował styl wypowiedzi polityk Prawa i Sprawiedliwości.
„Lewactwo nadchodzę! Fejs to zło, a ja teraz idę z duchem narodu i chcę wam powiedzieć słowa prezesa: »Wy kanalie i zdrajcy«” – brzmiał pierwszy tweet, przytoczony przez rp.pl.
Źródło: twitter.com/KrystynaPawlow
Na fałszywym profilu posłanki pojawiały się zarówno bardziej ogólne wpisy („Jesteśmy jedynymi wybranymi przez Boga! Lewacy wszystko co złe to przez was”), jak i te, które odnoszą się do ostatnich wydarzeń („Trzymajcie mnie bo wyjdę z siebie! Opozycja twierdzi, że to nasza wina, że byliśmy na urlopie zamiast pomagać nawałnicy! Gdzie mieliśmy być?”). Rp.pl zauważa, że zdarzają się także retweety wpisów m.in. Tomasza Lisa z „Newsweeka”, Bartosza Węglarczyka z Onetu czy Marka Suskiego (które, jak twierdzą redaktorzy innego serwisu, wpolityce.pl, również wydaje się fałszywe).
Źródło: twitter.com/KrystynaPawlow
Posłanka Pawłowicz dwukrotnie odniosła się na Facebooku do niestworzonego przez siebie profilu. „Nigdy nie miałam, nie mam i nie mam zamiaru zakładać profilu na Twitterze” – napisała w jednym z postów. „Lewactwo walczy w swoim stylu” – dodała w innym.
Źródło: facebook.com/KrystynaPawlowicz/
Internauci w komentarzach pod facebookowymi wiadomościami posłanki Pawłowicz deklarują, że zgłosili fałszywe konto do administracji Twittera. (mp)
Zdjęcie główne: krystynapawlowicz.pl, fot. Jakub Szymczuk