Chwilę wcześniej dziennikarz zamieścił wpis o domniemanej korupcji, która miała dotyczyć premiera Malty Josepha Muscata – podaje theverge.com.
Matthew Caruana Galizia po kilku godzinach odzyskał dostęp do swojego profilu. Serwis analizuje, czy blokada mogła być zaincjowana ze strony rządowej. Źródło podaje też bowiem, że niektóre wpisy – także te dotyczące korupcji Muscaty – zostały usunięte.
Jak czytamy, zainteresowanie dziennikarza premierem Malty jest częścią sprawy Panama Papers. Galizia zaczął publikować swoje materiały śledcze na Facebooku, ponieważ nie poświęcano im wystarczającej uwagi w prasie. (mw)