Rok po nowelizacji ustawy określającej, czym jest oznaczenie „Polska Wódka/Polish Vodka”, rosyjski Minister Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow w kurtuazyjnej wymianie uprzejmości podczas spotkania z Johnem Kerrym, Sekretarzem Stanu USA, na konferencji w Paryżu wspomniał o polskiej wódce z ziemniaków. „Tym krótkim zdaniem Minister Ławrow zrobił wiele dobrego dla promocji jednego z najlepszych polskich produktów – wódki produkowanej z ziemniaków” – podkreśla PVA.
„W Polsce robią z ziemniaków wódkę. Ale to tylko w Polsce. My to robiliśmy za czasów Związku Radzieckiego, ale teraz wolimy robić wódkę ze zboża” – te słowa, które Rosjanin miał wypowiedzieć w ambasadzie USA w Paryżu, na wielu naszych rodaków zadziałały jak płachta na byka – czytamy w wyborcza.biz.
Szef MSZ Radosław Sikorski zareagował na nie jednak tak: „Minister Ławrow docenia polską wódkę, to zostało stwierdzone organoleptycznie, gdyż podczas ostatniej wizyty w Warszawie specjalnie zażyczył sobie Wyborowej, którą, muszę powiedzieć, wypił szczerze, do dna” – komentował w Radiu ZET.
Jednocześnie Zarząd PVA postanowił nadać godność Ambasadora Polskiej Wódki Johnowi Kerry, Sekretarzowi Stanu USA oraz Ministrowi Spraw Zagranicznych RP Radosławowi Sikorskiemu. (es)