Leroy Merlin Polska spowodował usunięcie facebookowego profilu Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin – opisuje press.pl. Firma tłumaczy się z działania, podkreślając, że „szanuje prawo do wolności wypowiedzi oraz protestów”.
Facebook usunął stronę nawołującą do bojkotu francuskiej sieci sklepów budowlanych na prośbę polskiej spółki – opisuje źródło. Zgłosiła ona bowiem nadużycie w wykorzystaniu logo i nazwy firmy. Dowiadujemy się, że o usunięciu strony poinformował w mailu do mediów jeden z jej twórców, Dominik Gąsiorowski. Czytamy, że to on wyjaśnił, że profil został skasowany na żądanie Leroy Merlin.
„Według aktywisty decyzja o zablokowaniu strony rujnuje narrację, jakoby polski oddział firmy odcinał się od decyzji francuskiej centrali” – pisze dalej press.pl. Leroy Merlin Polska wielokrotnie przekazywał bowiem, że angażuje się w pomoc Ukrainie po tym, jak sieć została skrytykowana za niewycofanie się z rosyjskiego rynku.
Czytaj też: Leroy Merlin „pierwszą firmą, która sfinansowała bombardowanie własnych sklepów”
Do publikacji dotyczących zablokowania konta Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin odniosła się rzeczniczka prasowa Leroy Merlin Polska, Magdalena Kołodziejska. W oświadczeniu przesłanym mediom przekazała: „Jako Leroy Merlin Polska szanujemy prawo do wolności wypowiedzi oraz protestów, co wielokrotnie powtarzałam w kontaktach z organizatorami pikiet”. „Decyzję o usunięciu profilu podjął nie Leroy Merlin, a właściciel i administrator Facebooka, czyli Meta Platforms, stwierdzając naruszenie standardów społecznościowych określonych w polityce tej platformy” – napisała. Wyjaśniła, że zgłoszenie, którego dokonała sieć budowlana, dotyczyło ochrony znaków graficznych oraz materiałów wizualnych. „Przekazywanie informacji, podszywając się pod inny podmiot, używanie znaku towarowego stanowiącego własność intelektualną przez podmiot trzeci bez zgody właściciela, a także deformacja tego znaku jest naruszeniem prawa” – przekazuje Leroy Merlin Polska. „Jeszcze raz podkreślam, że szanujemy protestujących oraz ich prawa” – dodała Kołodziejska. (mb)
Zobacz więcej: „Lista wstydu”. Naukowcy z Yale wskazują, które firmy nie wycofały się z Rosji