22 marca 2023 roku amerykańska marka odzieżowa Levi’s ogłosiła nawiązanie współpracy z Lalaland.ai, cyfrowym studiem mody, które tworzy „niestandardowe modelki generowane za pomocą sztucznej inteligencji”.
Levi’s zapowiedział, że jeszcze w 2023 roku modelki wygenerowane za pomocą AI będą prezentować ubrania marki na stronie internetowej. Jak czytamy, do tej pory klient wchodząc na stronę internetową sklepu widział ubranie prezentowane tylko przez jedną osobę. Marka chce, aby każdy mógł utożsamić się z modelem lub modelką przez rozmiar ubrania, typ sylwetki, wiek czy kolor skóry. Firma stwierdziła, że chce w ten sposób „zwiększyć różnorodność w zrównoważony sposób”.
Pomysł marki oburzył część internautów, którzy wyrazili swoje niezadowolenie na Twitterze. Do sprawy odniósł się m.in. dziennikarz – Jeffrey Rousseau.
Źródło: twitter.com/JRpotential
Pomysł skomentował także Thom Binding z agencji Oliver, który stwierdził, że firma powinna po prostu zatrudnić „bardziej zróżnicowane osoby”, zamiast generować „zróżnicowane modelki” za pomocą sztucznej inteligencji – podaje serwis futurism.com. Jak czytamy dalej, Levi’s zwolnił w ostatnich miesiącach 700 pracowników, co dało firmie oszczędność w wysokości 100 mln dol.
28 marca 2023 roku Levi’s na swojej stronie internetowej zamieścił oświadczenie. Marka wskazała, że nie traktuje tej współpracy jako „substytutu rzeczywistych działań, które należy podjąć, aby osiągnąć cele w zakresie różnorodności, równości i integracji”. Firma twierdzi, że jest zaangażowana w tworzenie miejsc pracy. Levi’s oświadczył również, że sztuczna inteligencja może pomóc marce szybciej tworzyć i prezentować ubrania na różnych typach sylwetek. Jednocześnie firma podkreśliła, że nie rezygnuje z angażowania prawdziwych modelek.
Źródło: levistrauss.com
(bs)
