Jak czytamy w hbr.org, osoby, które już w szkole wykazywały cechy przywódcze, jako pracownicy zarabiają nawet 33 proc. więcej niż ci mniej aktywni.
Michael L. Anderson i Fangwen Lu, autorzy artykułu, do młodych przywódców zaliczają te osoby, które w okresie nauki pełniły funkcję przewodniczących klasy czy samorządu szkolnego. W tekście dziennikarze starają się dociec, dlaczego także wśród niewyrobionych, młodych charakterów jesteśmy w stanie zauważyć indywidualistów.
W tym celu hbr.org przeprowadził badanie na grupie 378 studentów jednej z chińskich szkół średnich. Wśród najlepszych 92 uczniów, losowo przypisano stanowiska kierownicze 46 z nich. Przez 22 tygodni autorzy obserwowali, jak liderowanie przekłada się na ich zachowanie.
Jak czytamy, kierownicza funkcja w klasie w każdym z przypadków przełożyła się na dobre wyniki nauce. Średnio uczniowe poprawiali swoje oceny 0,3 punktów. To efekt presji bycia najlepszym i wzorem dla innych – tłumaczą autorzy tekstu, powołując się na wywiadu z psychologami. Świadomość ta zostaje również w dorosłym życiu i wpływa na ich dużą aktywność zawodową i wzrost pensji. (mw)