Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy lobbingowej ma marginalne znaczenie. Wprowadzone zmiany nie zmienią bowiem patologicznej sytuacji, w jakiej znajduje się polski lobbing – czytamy w Dzienniku Polskim.
Zmiany przyjęte przez posłów dotyczą informowania o planach legislacyjnych rządu. Zgodnie z dotychczasowym prawem gabinet musiał publikować co pół roku spis aktów prawnych, nad którymi miały być prowadzone prace. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, rząd będzie jedynie publikował spis ustaw, nad którymi aktualnie pracuje.
„I proszę powiedzieć, co te zmiany mają wspólnego z lobbingiem? – pyta na łamach Dziennika Polskiego Witold Michałek, ekspert Business Centre Club. Jak czytamy, sytuacji lobbystów nie polepszy też wprowadzenie zmian proponowanych przez Julię Piterę, czyli m.in. nałożenie na CBA obowiązku prowadzenia rejestru lobbystów. Nad projektem zmian jej autorstwa obradował ostatnio Komitet Stały Rady Ministrów. Niestety nie wiadomo, jaki jest efekt prac Komitetu. (ks)
