niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościŁódź obrała kierunek: „Centrum przemysłów kreatywnych”

Łódź obrała kierunek: „Centrum przemysłów kreatywnych”

Po prawie dwóch miesiącach burzliwych dyskusji, medialnej i społecznej debaty, mało owocnych spotkań radnych, Łódź zdecydowała. Miasto przyjmie strategię „przemysłów kreatywnych” przygotowaną przez Demo Effective Launching. Radni przegłosowali projekt.

Łódź od dzisiaj ma strategię marki. Tym samym dołączyła m.in. do Gdańska, Poznania Wrocławia oraz Krakowa, które już od dawna konsekwentnie wdrażają swoje. Po ponad godzinnej debacie pomysł został przyjęty zdecydowaną większością głosów. Za głosowało 28 radnych (głównie z PO i PiS), przeciw z 9 (SLD). Nikt nie wstrzymał się od głosu.

W trakcie dwóch miesięcy od momentu zaprezentowania propozycji strategii przez krakowską agencję, wywiązała się prawdziwa burza, zarówno wokół samej strategii jak i przyszłości Łodzi. Zarzucano jej przede wszystkim, że jest „zbyt mglista”, jak na 600 tys., które zapłaciło miasto. Poza tym radnym nie podobało się hasło promujące – nazwano je sloganem, bo nie wnosiło rzekomo nic konkretnego. Jednak najcięższym zarzutem okazało się posądzenie Demo o inspirację innym projektem – magazyn „Purpose – przedsiębiorczość w kulturze” ideę Łodzi kreatywnej wprowadził i przedstawił łódzkim radnym jeszcze w 2004 r. Co ważniejsze, za darmo, ale nikt pomysłem wówczas nie był zainteresowany. Nie lada problemem były też ciągle przekładane terminy obrad.

Mimo to, strategia ostatecznie spotkała się z uznaniem radnych i prezydent Hanny Zdanowskiej: „Mamy podstawy chwalić się, że jesteśmy kreatywni, i powinniśmy to robić”. Sposoby wdrażania przyjętej strategii mogą podlegać dyskusjom i modyfikacjom. „Miasto powinno czerpać z tradycji filmowej, kultury offowej, designu, mody, muzyki alternatywnej i przekonać świat o swojej kreatywności i przedsiębiorczości. W mieście działa wiele firm, które dzięki przyjętej koncepcji Łodzi jako „Centrum Przemysłów Kreatywnych”, widzą dla siebie wielką szansę rozwoju. Oby było ich jak najwięcej” – komentuje prezes Demo Jacek Sadowski. (es)

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj