Łódź przeznaczy w przyszłorocznym budżecie o 60 proc. więcej pieniędzy niż w tym roku na promocję, podaje Dziennik Łódzki. W porównaniu z miastami takimi, jak Poznań czy Kraków, Łódź może się pochwalić ogromnymi sumami na gadżety promocyjne, mając do dyspozycji 1,130 mln złotych. Autor artykułu dowodzi, że miasto Tuwima potrzebuje większych nakładów na promocję niż inni, ponieważ dopiero od niedawna zachęca turystów do odwiedzenia swoich podwojów.
Za wzrostem nakładów na cele promocyjne przemawia dotychczasowy sukces gadżetów takich, jak gry logiczne o zabytkach Łodzi oraz apaszki, pendrivy, polary i smycze z logiem miasta. Wielkim powodzeniem cieszyła się miniaturowa mosiężna ławeczka Tuwima, rozdawana na imprezie zorganizowanej przez Łódź i PTTK. Jednak za największą lokomotywę promocji Biuro Promocji Turystyki i Współpracy z Zagranicą UMŁ uznało dwunastominutowy film reklamujący Łódź. Prezentowano go i rozdawano na targach w Polsce i Niemczech.
„W ostatnich latach nastąpił skok jakościowy naszych gadżetów” – podsumowuje dotychczasową promocję Ryszard Bonisławski – dyrektor Centrum Informacji Turystycznej w Łodzi. (ał)