W ramach przygotowywania strategii marki Łódź o skojarzenia związane z tym miastem zapytano 5 tys. osób. Okazało się, że dla 28 proc. respondentów Łódź kojarzy się z niczym – informuje Polska Dziennik Łódzki. Jeśli Łódź się już z czymś kojarzy, to najczęściej z przemysłem włókienniczym (30 proc. odpowiedzi), ulicą Piotrkowską (8 proc.) i szkołą filmową (7 proc.). Teraz nad wynikami badania przeprowadzonego przez TNS OBOP pochylą się pracownicy agencji Demo Effective Launching, która przygotowuje strategię miejskiej marki.
Jak czytamy w artykule, ma się ona opierać na różnorodności Łodzi. Maciej Klaś z Demo zaznacza, że nie można postawić na żadną konkretną rzecz, bo „w każdej dziedzinie jest w Polsce kilka lepszych miast”. Tadeusz Markowski z Katedry Zarządzania Miastem i Regionem Uniwersytetu Łódzkiego wskazuje natomiast na panującą w Europie modę na dziedzictwo postindustrialne, które w Łodzi jest bogate. Odnosi się on sceptycznie do przeprowadzonego badania, ponieważ, jak twierdzi, „Łódź jest miastem przechodzącym głębokie przemiany”, a wyniki pokazują obraz stereotypowy i w dużej mierze nieprawdziwy. (ks)
