Bułgaria ma nowe logo. Firma, która stworzyła projekt przekonuje, że ma budzić skojarzenia z ich przyjaznym, czarującym, nieodkrytym krajem. Ale misterny plan promocji popsuł minister kultury Vezhdi Rashidov, orzekając, że logotyp jest „prymitywny” i „kiczowaty”.
Logo zostało zaprezentowane 17 stycznia przez ministra turystyki. Od września tego roku, wraz z hasłem „Discovery to Share”, ma promować kraj jako atrakcyjną turystyczną destynację. Jak donosi sofiaglobe.com, pracowało nad nim 11 specjalistów z różnych krajów. Ale Rashidov jest nieugięty i twierdzi, że logo musi się zmienić. „Obecnie wygląda jak kolorowa plama, jarmarczny wesoły cukierek – słodki, wielobarwny i lepki, podczas gdy Bułgaria to poważny kraj” – powiedział na poniedziałkowej konferencji. Z jego opinią – jak czytamy w novinite.com – zgadza się wielu artystów, dziennikarzy i speców od reklamy. Słowem, logo budzi kontrowersje i wywołuje narodową dyskusję. A minister zachęca do ogłoszenia poważnego konkursu na nowe logo z profesjonalnym jury – tak, by mieć pewność, że Bułgaria będzie mogła pochwalić się profesjonalną identyfikacją wizualną. (es)