Władze hiszpańskiego miasta Malaga, położonego na wybrzeżu Costa del Sol, umieściły na ulicach specjalne billboardy, które mają na celu edukację turystów w zakresie właściwego zachowania podczas wizyt. Jedna z zasad dotyczy noszenia ubrań – podaje edition.cnn.com.
Jak czytamy, turyści z Wielkiej Brytanii są częstymi gośćmi w hiszpańskim miasteczku. Od lat 70. przybywają oni na Costa del Sol, aby skorzystać z dobrej pogody i lokalnych atrakcji. Malaga jest bowiem kierunkiem, który oferuje tanie loty z lotnisk z całej Wielkiej Brytanii.
Mieszkańcom miasta coraz bardziej przeszkadza jednak zachowanie niektórych odwiedzających. Latem 2024 roku odbyły się demonstracje, podczas których protestowano przeciwko tłumom, gentryfikacji i zwiększonym kosztom mieszkań, co powoduje nadmierna turystyka – dowiadujemy się.
Władze Malagi postanowiły więc ruszyć ze specjalną kampanią, która ma na celu ograniczenie niewłaściwych zachowań odwiedzających. Lokalna organizacja turystyczna opublikowała na platformie X cztery różne znaki z brytyjską flagą i wiadomością w języku angielskim oraz mniejszą hiszpańską wersją poniżej.
„Ubieraj się całkowicie. Zarówno na ulicy, jak i w miejscach publicznych zawsze noś górną część garderoby ze względu na szacunek i higienę” – brzmi jedno z haseł zamieszczonych na znakach.
Kolejna wiadomość wyraża sprzeciw wobec pojazdów elektrycznych, które stały się powszechnym widokiem w mieście. „Chodniki są dla pieszych. Jeśli korzystasz z hulajnóg lub rowerów, rób to w miejscach legalnie wyznaczonych do tego celu, zgodnie z przepisami miejskimi” – podkreślają mieszkańcy.
Źródło wspomina, że wśród zasad znajduje się także zapis o zachowaniu czystości oraz dbaniu o zabytki. „Utrzymuj miasto w czystości. Korzystaj z koszy na śmieci, kontenerów i innych usług. Uważaj na zabytki, dziedzictwo historyczne, ogrody i meble publiczne” – brzmi kolejne hasło.
Ostatni billboard odnosi się do rozwagi w kwestii hałasu. „Nie rzucaj się w oczy. Nie krzycz, nie śpiewaj i nie podkręcaj głośności muzyki. Szanuj godziny odpoczynku swoich sąsiadów, w tym osób starszych, chorych, dzieci i ważnych pracowników” – czytamy.
Jest to kolejny przykład zmagań Hiszpanii z turystami. Jakiś czas temu Majorka poinformowała, że planuje wprowadzić elektroniczny system rezerwacji miejsc na plaży. W kwietniu 2024 roku na Teneryfie rozpoczęły się natomiast protesty przeciwko nadmiernej turystyce, która według mieszkańców przyczynia się do bezdomności i wyrządza szkody w środowisku naturalnemu. (ao)
Źródło: edition.cnn.com, ‘Do not be conspicuous’: Spanish city billboards urge British tourists to keep their clothes on and behave, Jack Guy, 11.09.2024
