„Kampania do PE będzie walką między gigantami PO i PiS, a małe partie nie mają szans, aby wejść do klubu głównych fighterów” – czytamy w Dzienniku Wschodnim Lubelskim.
Dziennik przywołuje opinie ekspertów ds. marketingu politycznego, według których partiom brakuje pomysłów na kampanie wyborcze: „PO w kampanii stawia na straszak rosyjski, PiS na kampanię negatywną, PSL liczy na stały elektorat, a Jarosław Gowin popełnia polityczne harakiri” – uważa dr Wojciech Jabłoński. Eryk Mistewicz dodaje, że strategia Platformy Obywatelskiej zakłada wypracowanie stabilnej pozycji w Europie. „Zawiedli w Polsce, zawiodą w Europie” – odpowiada PiS, atakując kandydatów PO.
Jaki pomysł na siebie mają mniejsze partie? PSL przekonuje, że jest partią, która łączy tradycyjność z nowoczesnością. Z kolei Jarosław Gowin zapewnia, że jego partia ma plan zmiany Polski. „Gowin nie ma żadnego pomysłu na kampanię. Nie jestem w stanie nic wyczytać z jego spotu” – kwituje Mistewicz. (mw)