Kampania jako krótka agresywna walka lub stonowana dyskusja bez poruszania kontrowersyjnych tematów – zdania ekspertów są podzielone. Na antenie TVN24 wypowiadają się dr Wojciech Jabłoński oraz dr Bartłomiej Biskup.
Jabłoński jest zwolennikiem pierwszej tezy. Jego zdaniem będzie to kampania negatywna, która musi być prowadzona szybko i precyzyjnie. Na pytanie prowadzącego, co z czasem na refleksję i żałobę odpowiada krótko: „marketing polityczny jej nie przewiduje”. Podkreśla zarazem jedyną różnicę pomiędzy obecną, a innymi kampaniami. Jak zauważa Wojciech Jabłoński batalia o fotel prezydencki wchodzi od razu w fazę zamykającą, nie ma w niej czasu na planowanie.
Odmiennego zdania jest dr Bartłomiej Biskup, który twierdzi, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stonowana kampania, gdzie nie będą poruszane sprawy kontrowersyjne. „Ze względu na czas i okoliczności ta kampania będzie wymagać innej komunikacji”– uważa. Specjalista nie jest jednak jednoznaczny w swoich ocenach. Nie wyklucza także wykorzystania żałoby albo starych wizerunków partii i polityków. „Wszystko zależy od tego, jak zacznie Jarosław Kaczyński” – zaznacza Biskup. Jego zdaniem żaden z kandydatów nie odważy się bezpośrednio zaatakować innego, jeśli już stanie się tak za sprawą Internetu lub anonimowych przecieków do mediów. (bs)
Który ze specjalistów ma rację? Jaka będzie nadchodząca kampania? Zagłosuj w sondzie!