środa, 20 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMarki wykorzystują narodziny królewskiego potomka

Marki wykorzystują narodziny królewskiego potomka

Wieść o narodzinach potomka Kate i Williama obiegła wszystkie media i wywołała prawdziwą furorę. To wydarzenie okazało się inspirujące dla marketerów, którzy doskonale wykorzystali zarówno zamieszanie w mediach, ale także przywiązanie Brytyjczyków do rodziny królewskiej – czytamy w mediamarketingpolska.pl.

Marki prześcigały się w pomysłach. W reklamie prasowej Coca-Cola umieściła zdjęcia butelek podpisane imionami Williama i Kate, zapraszając tym samym do „królewskiego świętowania”. Podobną konwencję utrzymał Starbucks, który tak samo podpisał kubki do kawy. Tesco zaś postawiło na szampana i zachęcający napis – „To Książę – wznieś toast za królewskie narodziny”. A Haribo wydało specjalną edycję żelek – „Royal Jelly Babies”.

Markowe szaleństwo pojawiło się nie tylko w Wielkiej Brytanii. Międzynarodowe firmy również podążyły za tym motywem. Na przykład Oreo „umieściło niemowlęcą butelkę z mlekiem na czerwonej poduszce, ironicznie nawiązując do królewskiego traktowania dziecka. Z kolei producent papieru toaletowego Charmin połączył element złotego nocnika, królewskiego berła i papieru toaletowego z hasłem: »Przygotuj się na tron«” – czytamy w tekście Katarzyny Kacprzak.

Firmy nie mają dowolności w wykorzystywaniu wizerunku rodziny królewskiej. Committee of Advertising Practice (CAP) jednak nie zabrania odnosić się do narodzin królewskiego potomka, dlatego marki maja szansę na pokazanie swojej kreatywności  (kg)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj