Na portalu Dziennik.pl Dorota Gawryluk przekonuje, że to nie media kreują polityków i partie. Autorka w swoim artykule polemizuje z tezą często powtarzaną przez liderów PiS-u, że media są winne klęski wyborczej tej partii oraz kreowania jej złego wizerunku w oczach opinii publicznej.
To nie media są największym problemem PiS-u, tylko sami politycy tej partii, twierdzi dziennikarka. Jeśli notowania partii wśród wyborców spadają, to nie dlatego że „PiS znajduje się na celowniku wielu mediów”, tylko z powodu zachowania PiS-owskich polityków. „Jeśli zachowują się niemądrze czy agresywnie – Polacy to widzą, jeśli nie w gazetach, to w telewizji albo Internecie. I czas nauczyć się z tym żyć”, pisze Gawryluk.
Dziennikarka zauważa również, że w obecnej polityce pojawił się dziwny precedens. Zazwyczaj to rząd broni się przed „wścibstwem” dziennikarzy, a teraz to główna partia opozycyjna idzie z mediami na otwartą wojnę ogłaszając bojkot niektórych z nich. A to nie pomaga Prawu i Sprawiedliwości w budowaniu dobrego wizerunku, czytamy.(ał)
