Na temat dymisji Rzecznika Praw Dziecka debatowali w studiu TVN 24 Kazimiera Szczuka i Krzysztof Bosak. „Obciach Sowińskiej rzucał się w oczy”, komentowała pracę rzeczniczki Szczuka.
Zaproszeni do programu goście byli zgodni co to tego, że Sowińskiej zaszkodził jej medialny wizerunek. Kilku wpadek dałoby się uniknąć, uznał były poseł LPR. Jego zdaniem częściową winę za zaistniały stan ponosi biuro prasowe RPD, które wielu sytuacji negatywnie wpływających na obraz Sowińskiej mogłoby uniknąć, gdyby dementowało „bzdurne doniesienia gazet rano, zaraz po ich opublikowaniu, a nie wieczorem”.
Kazimiera Szczuka natomiast tłumaczyła, że dużym błędem Sowińskiej była nieumiejętność znalezienia porozumienia ze swoimi odpowiednikami w innych krajach. Jedną z przyczyn na którą wskazywała publicystka było posługiwanie się przez rzeczniczkę językiem, „którym mówi się w środowiskach narodowo-klerykalnych”, kiedy w gremiach europejskich mówi się innym – liberalnym językiem.(ał)