Najnowsza aktualizacja Messengera umożliwi użytkownikom obydwu aplikacji prowadzenie rozmów bez względu na to, z której platformy aktualnie korzystają – czytamy na stronie Messengera.
Serwis przekazuje, że czaty grupowe będą odbywać się za pośrednictwem kontaktów między aplikacjami. Dotychczasowe funkcje pozostaną bez zmian – wciąż będzie można personalizować motywy czatu czy dodawać swoje reakcje na poszczególne wiadomości.
Podejmowanie grupowych decyzji będzie prostsze dzięki ankietom, których dodawanie również będzie możliwe. W celu zapewnienia bezpieczeństwa i prywatności użytkownicy będą mieć możliwość decydowania o tym, kto może wysyłać do nich wiadomości oraz dzwonić.
Czytamy, że do tej pory w grupowych konwersacjach użytkownicy nie widzieli, że dana osoba odpisuje na wiadomość. Teraz zobaczą, że jeden z członków grupowej rozmowy jest w trakcie pisania.
Messenger poinformował też, że będzie wprowadzał coraz więcej spersonalizowanych motywów czatów. Jeden z nowych motywów jest inspirowany najnowszym albumem kolumbijskiego piosenkarza J Balvina, inny jest odpowiedzią na „coraz bardziej popularne zainteresowanie astrologią i znakami zodiaku”.
W zeszłym roku Messenger wprowadził opcję polegającą na tym, że osoby, które mają siebie w znajomych, dzięki narzędziu Watch Together, mogą oglądać wspólnie różne materiały wideo w czasie rzeczywistym. Po aktualizacji Messengera użytkownicy w trakcie wideorozmów będą mogli oglądać treści wideo bezpośrednio z Instagrama – czytamy. (as)
