Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało na swojej stronie internetowej, że w wyniku ostatniego ataku na Facebooka doszło do wycieku danych niespełna 0,6 proc. użytkowników z Polski. Chodzi o 93 588 kont. Resort opublikował też wskazówki dla osób, których profile zostały zaatakowane.
„Minister Cyfryzacji skierował do Facebooka pytanie o wyjaśnienie szczegółów dotyczących ataku na konta użytkowników. Od tego momentu ministerstwo monitoruje sprawę, uzyskując od Facebooka na bieżąco informacje o zakresie ataku” – czytamy na stronie gov.pl.
Resort przypomina, że osoby, których konta zostały zaatakowane, mogą podjąć kroki prawne, w tym złożyć skargę do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Ministerstwo Cyfryzacji na podstawie informacji uzyskanych od Facebooka wyróżniło trzy grupy profili, z których wykradziono dane.
W pierwszym przypadku atakujący uzyskali dostęp do wszystkich informacji, jakie zalogowane osoby mogły zobaczyć na swoim profilu. Chodzi o dane znajomych, treść postów w aktualnościach, dane grup, do których należy użytkownik, i nazwy ostatnich konwersacji w Messengrze bez ich treści (chyba że dana wiadomość dotyczyła strony, którą zarządza użytkownik). Takich kont było w Polsce 982.
W przypadku drugiej grupy liczącej 26 359 kont atakujący mieli dostęp do nazwiska oraz informacji kontaktowych: numeru telefonu, adresu e-mail lub obu tych informacji, w zależności od tego, którą z nich użytkownik zamieścił w swoim profilu.
W trzecim przypadku, do którego zaliczono 66 217 kont, atakujący mieli dostęp do nazwiska i informacji kontaktowych, jak również do „dodatkowych szczegółów znajdujących się w profilach”.
Jak postępować w przypadku podejrzenia kradzieży danych? Resort zaleca, aby najpierw skorzystać z narzędzia udostępnionego przez Facebooka, dzięki któremu można sprawdzić, czy do konta miały dostęp osoby niepowołane. Aby to zweryfikować, należy, będąc zalogowanym, wejść na stronę. Ponadto portal społecznościowy wysłał do osób dotkniętych atakiem wiadomości, w których poinformował, do jakich danych mogli mieć dostęp hakerzy i opisał działania, jakie mogą podjąć użytkownicy, by zabezpieczyć swoje konta.
Następnie resort rekomenduje skontaktowanie się z Inspektorem Ochrony Danych Facebooka, który zajmuje się nadzorowaniem przetwarzania danych osobowych wewnątrz serwisu. Można to zrobić za pomocą strony. „Inspektor jest pośrednikiem między tymi, których dane dotyczą a administratorem danych, czyli w tym przypadku Facebookiem” – wyjaśniają przedstawiciele ministerstwa.
Resort zaleca również odwiedzenie strony Centrum pomocy portalu społecznościowego, gdzie można znaleźć odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące ochrony prywatności. (pp)
