Jak informuje press.pl, Monika Szymborska i Krzysztof Miączyński, którzy wcześniej związani byli ze stacją TVN, założyli firmę oferującą m.in. usługi public relations. Na stronie przyjaciele.media czytamy, że przedsiębiorstwo zajmuje się np. szkoleniami dla firm i dziennikarzy z zakresu wizerunku medialnego czy wystąpień przed kamerą oraz świadczy usługę o nazwie „Pogotowie Kryzysowe”.
„Pogotowie Kryzysowe uruchamiane jest w momencie zagrożenia, skandalu, trudnej sytuacji wizerunkowej. Pogotowie to zespół składający się z naszych ekspertów i wybranych pracowników firmy/organizacji. Jego celem jest zarządzanie informacją, sterowanie komunikacją wewnętrzną i zewnętrzną oraz wizualizacja następstw” – tak na stronie brzmi opis usługi oferowanej przez firmę.
Monika Szymborska i Krzysztof Miączyński w listopadzie 2016 roku zostali zwolnieni z TVN-u – podaje press.pl. Byli związani z programami „Uwaga” i „Superwizjer”. Szymborska była szefową redakcji i producentką, a Miączyński jej zastępcą – czytamy dalej.
Obecnie Monika Szymborska jest dyrektor programową video&tv w telewizji WP. W rozmowie z press.pl nie zgodziła się udzielić informacji dotyczących nowej działalności.
Źródło przypomina również, że w maju 2015 roku miesięcznik „Press” ujawnił powiązania Krzysztofa Miączyńskiego z komornikami. Mariusz Kowalczyk w swoim tekście opisał wówczas działania firmy Krzysztof Miączyński Master Productions, która zajmowała się pomaganiem w zlecaniu publikacji w internecie i prasie ogłoszeń dotyczących licytacji mieszkań – czytamy.
Jak pisze press.pl, Miączyński mówił wówczas, że tylko pomaga w negocjowaniu niższych kwot za publikację ogłoszeń. Z danych KRS wynikało jednak, że był we władzach spółek założonych wspólnie z komornikami, np. Rejent, Bravos i Richmond – czytamy.
Portal przypomina również, że Miączyński zaprzeczał wtedy, że prowadził szkolenia dla Krajowej Rady Komorniczej. Robert Damski, były rzecznik KRK, twierdził z kolei, że pamięta, iż Miączyński takie szkolenia prowadził.
„Krzysztof Miączyński nie dostrzegał konfliktu interesu w tym, że jednocześnie jest jednym z szefów programów interwencyjnych, które emitują materiały o komornikach, a z drugiej – współpracuje z nimi. Protestował przed nazywaniem jego związków z komornikami współpracą” – czytamy na press.pl. (pk)
Zdjęcie główne: screen przyjaciele.media