niedziela, 24 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMoskwa chce być widziana jako światowy lider konserwatyzmu

Moskwa chce być widziana jako światowy lider konserwatyzmu

„Na wieść o tym, kto teraz w interesie Kremla »skończy z anglosaskim monopolem na strumienie informacji« i ma polepszać wizerunek Rosji w oczach świata, część interesującej się polityką publiczności moskiewskiej zdrętwiała ze zgrozy, część zatrzęsła się od śmiechu” – tak Wacław Radziwinowicz komentuje w Magazynie Gazety Wyborczej likwidację rosyjskiej agencji RIA Novosti i nominację szefa agencji Russia Today.

Agencję RIA Novosti została zlikwidowana prezydenckim dekretem Władimira Putina, wydanym 9 grudnia. Jej majątek przejęła nowa agencja Russia Today, na czele której stanie Dmitrij Kisielow. Jak zaznacza Radziwinowicz, Kisielow z „wielką pasją i oddaniem” prowadzi program publicystyczny na państwowym kanale Rossija 1 i „zajmuje ogniową pozycję na pierwszej linii frontu propagandowej walki z wrogami Rosji”. Nowy dyrektor Russia Today znany jest także ze swojego ultrakonserwatywnego światopoglądu i niechęci do mniejszości seksualnych. Natomiast o Putinie „mówi chętnie, często i zawsze z zachwytem”.

Zdaniem polskiego korespondenta to, że szefem „potężnej propagandowej machiny” została osoba znana z takich poglądów nie jest pomyłką. „Moskwa chce, by świat widział Rosję właśnie taką, przeciwstawiającą się, jak to określił Putin (…) »tzw. tolerancji, bezpłciowej i bezpłodnej«, a przy tym twardo broniąca tradycyjnych wartości” – pisze Radziwinowicz. Kraj ten chce bowiem pozyskiwać w świecie sympatię właśnie obrońców wartości konserwatywnych. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj