niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMylenie CSR-u z PR-em to podstawowy błąd

Mylenie CSR-u z PR-em to podstawowy błąd

W „CSR-ze jest jeszcze dużo do zrobienia. Trzeba go przede wszystkim postrzegać w szer­szym, strategicznym kontek­ście, jako jedną z funkcji fir­my. Nie może być traktowany jako kolejny projekt do zreali­zowania w organizacji, bo jest to raczej sposób świadomego zarządzania firmą” – przekonuje Izabela Rakuć-Kochaniak, dyrektor Fundacji PZU.

CSR to nie tylko długofalowa strategia wspomagająca odpowiedzialne postrzeganie biznesu. To także element, który wpisuje się naturalnie w działalność firmy. Pomocne są przy tym fundacje korporacyjne, które „korporacyjne mają niewątpliwie większy komfort działania. Solidny fundator pozwala realizować projek­ty długofalowo, bez strachu, że – na przykład w przypad­ku kryzysu ekonomicznego – będziemy musieli z nich wszystkich nagle zrezygno­wać” – uświadamia Rakuć-Kochaniak. Łatwiej pod tym względem jest także wielkim korporacjom. W przypadku małych firm – i mniejszych budżetów – kluczową rolą jest opracowanie innowacyjnego projektu CSR.

Coraz częściej CSR jest mylony z PR-em. „Nie można utożsamiać działań realizowanych w ramach CSR z budową pozytywnego wize­runku firmy. To podstawowy błąd, który ostatecznie może zniechęcić konsumentów do tej idei, bo będą traktować ją na równi z działaniami realizowanymi »pod publiczkę«, obliczonymi na zyskanie me­dialnego rozgłosu” – podsumowuje dyrektor Fundacji PZU na łamach Dziennika Gazety Prawnej. (kg)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj