Postawa hierarchów Kościoła Katolickiego, wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, fikcyjni dziennikarze Wirtualnej Polski i zarzuty powiązań z Ministerstwem Sprawiedliwości czy „afera metkowa” Veclaim – to zdaniem ekspertów ds. PR największe kryzysy mijającego roku. Agencja Alert Media Communications podsumowała sytuacje kryzysowe 2020 w „Kryzysometrze” tworzonym na podstawie opinii specjalistów od komunikacji. W publikacji uwzględniono sytuacje ze sfer publicznej i biznesowej.
„Komunikacyjnie największe emocje budzi w nas świat polityczno-społeczny i to tam pojawiają się kryzysy wizerunkowe budzące największe zainteresowanie” – tłumaczy Adam Łaszyn, prezes Alert Media Communications. „Po doświadczeniach z ubiegłego roku – kiedy wydarzenia ze sfery publicznej zupełnie zdominowały ranking, zajmując siedem pierwszych pozycji, podjęliśmy decyzję o jego przeformułowaniu i stworzeniu dwóch oddzielnych zestawień: polityczno-społecznego i biznesowego. Dzięki temu możemy obserwatorom obu scen, publicznej i rynkowej, zapewnić lepsze rozeznanie w charakterze prawidłowości rządzących aktualnymi kryzysami” – wyjaśnia.
Za największy kryzys wizerunkowy 2020 roku w sferze publicznej w Polsce uważa się postawę hierarchów Kościoła Katolickiego. Dowiadujemy się, że ta instytucja znalazła się na pierwszym miejscu rankingu już drugi rok z rzędu. Tegoroczny „wynik” jest związany z zarzutami dotyczącymi przede wszystkim tuszowania afer pedofilskich. Czytamy, że odsetek głosów na kryzys tej instytucji wzrósł z 45 proc. w 2019 roku do 64 proc. w 2020. „Jeśli w roku COVID-u i gigantycznych afer politycznych aż tak rosną i tak wysokie są wskazania na Kościół, to oznacza, że kryzys wizerunkowy tej instytucji jest nie tylko trwały, ale i przyspiesza oraz pogłębia się. Wyraźnie brakuje tam wyciągania wniosków” – ocenia Adam Łaszyn.
Na drugim miejscu (42 proc. wskazań) w rankingu znalazł się Trybunał Konstytucyjny, który pod kierownictwem Julii Przyłębskiej wydał wyrok zaostrzający przepisy dotyczące aborcyji. Zaraz później wskazano też wicepremiera Jacka Sasina (37 proc. głosów) w związku z wydaniem 70 mln zł na prezydenckie wybory korespondencyjne, które się nie odbyły.
Zaraz za podium uplasowała się natomiast radiowa Trójka (29 proc. wskazań) i „katastrofalne zarządzanie konfliktem wokół odejścia czołowych dziennikarzy tej jeszcze niedawno kultowej stacji”. Późniejsze miejsca rankingu zajęli politycy: Łukasz Szumowski (z uwagi na zarzuty korupcyjne oraz kontrowersje wokół zakupu respiratorów i maseczek – 28 proc. głosów) i Jarosław Kaczyński – tu sprawa dotyczy oświadczenia wideo dotyczącego wyroku Trybunału Konstytucyjnego i strajku kobiet (18 proc. wskazań), a także wizyta prezesa PiS na Powązkach w czasie zamknięcia cmentarzy dla wszystkich obywateli (17 proc.).
Z kolei w zestawieniu kryzysów ze świata biznesu pierwsze miejsce zajęła Wirtualna Polska (43 proc. głosów) w związku ze „sprawą tekstów fikcyjnych dziennikarzy i niejasnych powiązań z Ministerstwem Sprawiedliwości”. Dalsze dwie pozycje to kryzysy „celebryckie”: Veclaim i „afera metkowa” dotycząca fałszowania miejsca produkcji ubrań marki Jessiki Mercedes (38 proc.) oraz Anna Lewandowska – za sprawą wideo, na którym gwiazda przebrała się w strój mający przypominać otyłą osobę. Lewandowska później groziła pozwem aktywistce, która zamieściła negatywny komentarz w tej sprawie (31 proc. głosów).
Dowiadujemy się też, że respondenci wskazywali na akcję luksusowego sklepu Moliera 2 #DzieńSzpilek i kontrowersji, jakie wywołała (30 proc. wskazań) oraz mBank – w związku z wyciekiem danych klientów i przypadkową masową wysyłką testowych powiadomień „push” (26 proc.).
Czytaj też: „mBank pozdrawia”, czyli jak wpadka z powiadomieniami push wyglądała od kuchni
„Tegoroczny ranking kryzysów biznesowych potwierdza, że życie firm nie jest tak medialnym tematem, jak sfera publiczna” – podsumowuje Krzysztof Tomczyński, partner i Account Director w Alert Media Communications. „W czołówce zestawienia znalazły się albo takie wydarzenia, które w jakiś sposób dotykają polityki, jak np. relacje wp.pl z Ministerstwem Sprawiedliwości, albo »kryzysy celebryckie«, o których jest głośno bardziej ze względu na rozpoznawalność głównych aktorów niż naturę samego wydarzenia. A przecież ranking przygotowany był przez specjalistów ds. komunikacji – czyli osoby, które kryzysami interesują się w szczególny, bo profesjonalny sposób. To pokazuje, że odbiór przez konsumentów kryzysów wizerunkowych firm, a co za tym idzie, ich przełożenie na biznes nie jest obecnie znaczące wobec przyćmiewających je wizerunkowych katastrof świata społeczno-politycznego” – dodaje.
O badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone w ostatnich dniach listopada wśród ponad stu dyrektorów komunikacji, menadżerów PR i rzeczników prasowych kluczowych firm rynkowych, instytucji państwowych i samorządowych oraz organizacji pozarządowych. (kd)