Platforma nc+ „ugięła się” – poinformowały wczoraj media. „Wprowadziliśmy zbyt wiele zmian naraz (…) za skutki wszystkich przepraszam” – powiedział Julien Verley, prezes spółki nc+ w wywiadzie udzielonym Rzeczpospolitej.
„Spędziliśmy wiele godzin, zastanawiając się, co spowodowało, że znaleźliśmy się właśnie w takim punkcie. I naszym głównym wnioskiem było to, że wprowadziliśmy zbyt wiele zmian naraz” – tłumaczy Verley. Dodaje też, adresując swe słowa do klientów: „Reakcja wielu z Państwa uświadomiła nam, że nasze założenia były błędne i rozminęły się z Waszymi oczekiwaniami. Bardzo przepraszamy”.
Jak przekonuje, firma zdecydowała o wprowadzeniu szeregu „radykalnych zmian”, które wejdą w życie ze skutkiem natychmiastowym i nie wymagają podejmowania przez klientów jakichkolwiek działań. Nowa propozycja obejmuje przede wszystkim bardziej elastyczne i tańsze pakiety w przedziale 39-119 zł (obecnie jest to 39- 199 zł). Pojawi się także nowy sportowy pakiet Ekstraklasa. Dodatkowe opcje, jak oferta HBO, Cinemax czy Multiroom, będzie można dobrać do każdego pakietu.
Przy okazji prezes nc+ odrzuca podejrzenia, że chciał zaoferować twórcy profilu Anty nc+ Dawidowi Zielińskiemu pracę. Wyjaśnia: „Chcieliśmy zacząć dialog z klientami tam, gdzie można było ich znaleźć. Stąd pomysł zaproszenia. Jednak nie miałem żadnych ukrytych intencji. Interesowało nas tylko rozpoczęcie dialogu, który mógłby nam pomóc zrozumieć, czego ci klienci oczekują, i rozwiązać sytuację”. Na koniec zapewnił, że firma jest teraz maksymalnie skupiona na dotarciu do klientów. „Gdybyście przyjechali pod naszą siedzibę którejkolwiek z ostatnich nocy, widzielibyście palące się tu całą dobę światło. Myślę, że widać te noce także po mnie” – przyznał podczas rozmowy z dziennikiem. (es)