„Pamiętajmy, że pomimo smutnych okoliczności to będzie czas kampanii wyborczej. A słowo »kampania« z włoskiego oznacza pole bitwy, bitwy, w której jest, o co walczyć, bo stawka jest bardzo wysoka” – powiedział Wiesław Gałązka w wywiadzie dla portalu Gazeta.pl.
Jak zauważa ekspert, nadchodząca walka o fotel prezydenta będzie się znacznie różnić od poprzednich, a wielki wpływ na nią będzie miała przyczyna wyborów – tragedia pod Smoleńskiem. Przyznaje, że prawdopodobnie kampania nie będzie merytoryczna i skupi się na pokazywaniu ludzkich twarzy kandydatów. Dyskusja o programach będzie miała charakter porównawczy, a spoty będą mniej agresywne i bardziej posłużą ocieplaniu wizerunku kandydata niż atakowaniu rywali – przyznaje specjalista. Dodaje jednak, że nie obędzie się bez nieczystych zagrywek, jednak nie pojawią się one w oficjalnych kanałach przekazu, a przeniosą do Internetu. Gałązka zaznacza również , że wyborcy staną się świadkami budowania bardzo wyidealizowanych wizerunków, szczególnie Lecha Kaczyńskiego. (mk)
Więcej