W magazynie Manager Magazin pojawił się artykuł Piotra Stefaniaka na temat zarządzania kryzysowego. Autor podkreśla, że nawet niewielki błąd może przerodzić się w poważny kryzys, który będzie miał katastrofalne skutki dla firmy. Podaje przykład operatora kart płatniczych Visa, który nie zareagował odpowiednio na sytuację prowadzącą do destabilizacji firmy. Joanna Tauber, prezes agencji Tauber Promotion zauważa, że: „Brak tajemnic ucina życie jakimkolwiek spekulacjom medialnym. Wszystkie opóźnienia w informacji są boleśniejsze, a za ich prostowanie płaci się wyższą cenę”.
Przemek Mitraszewski partner w Lighthouse Consultants za klasyczny błąd zwłoki w komunikacji z mediami podaje losy linii lotniczych PanAm, których samolot w 1988 roku spadł nad miejscowością Lockerbie w Szkocji. Stwierdza on, że „Media szukają informacji o każdym wypadku i chcą ustalić jak najwięcej szczegółów. Jeśli nie znajdą ich w firmie, przedstawią wersję wydarzeń uzyskaną z innych źródeł, co podważa zaufanie przedsiębiorstwa”.
Autor artykułu podkreśla, że zarząd firmy powinien być przygotowany na takiego typu sytuacje. 95 proc. respondentów badanych w ankietach, stwierdziło, iż bardziej niż kryzys zrażają ich kłamstwa firmy z nim związane – podaje autor tekstu. Stefaniak uznaje również, że specyfika prac specjalistów od zarządzania kryzysowego, polega przede wszystkim na tym, by do nich nie dopuścić, a w najgorszym wypadku, żeby wyjść z nich obronną ręką. „Według ekspertów PR-u większość firm nie odczuwa jednak potrzeby stałej współpracy ze specjalistami albo po prostu oszczędza na takich wydatkach” Eksperci podkreślają również, że warto się szkolić, ponieważ można się wtedy przekonać, że „postępując właściwie w sytuacji kryzysowej, firmom w większości przypadków udaje się zachować dobrą reputację”. (mk)