Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Norwegia walczy z retuszem w mediach społecznościowych. norweski rząd zaczyna walkę z promowaniem nierealistycznych standardów piękna w mediach społecznościowych. przyjęto przepisy, które wymuszają czytelne oznaczanie retuszowanych fotografii i filmów – opisuje wmagazine.com. marki, celebryci i influencerzy aktywni m.in. na instagramie czy tiktoku będą musieli w wyraźny sposób zaznaczać, że dane zdjęcie lub wideo zostało poddane retuszowi – czytamy. okazuje się, że zgodnie z nowymi regulacjami, przyjętymi w czerwcu 2021 roku, wszystkie materiały promocyjne, w których wykorzystano retuszowane zdjęcia lub filmy, będą musiały być oznaczone specjalną etykietą przygotowaną przez norweskie ministerstwo ds. dzieci i rodziny. przepisy dotyczą wszystkich platform społecznościowych. jak czytamy, mimo że według przepisów obowiązek ten dotyczy jedynie materiałów reklamowych, to podlegać mu będą także influencerzy i celebryci, jeśli dana publikacja w social mediach przynosi im jakiekolwiek korzyści. dalej czytamy, że przepis nie określa, jakie rodzaje modyfikacji należy oznaczyć. czytamy, że etykieta odnosi się do wszelkich form modyfikacji figury, np. zwiężania talii, a także usuwania skaz, powiększania ust czy mięśni. naruszenie prawa może skutkować nałożeniem grzywny – podaje źródło. działania norweskich władz mają na celu przede wszystkim ochronę dzieci i młodzieży przed presją dotyczącą wyglądu. czytamy bowiem, że zdaniem tamtejszego ministerstwa ds. dzieci i rodziny, presję tę widać w miejscach pracy, przestrzeni publicznej, domu czy w mediach. plan na walkę ze sztucznymi standardami piękna poparło wielu influencerów z norwegii, nawołują oni do tego, by przepisy rozszerzyć na wszystkie posty w mediach społecznościowych. to nie pierwsze działania mające na celu walkę z retuszowanymi zdjęciami w social mediach. w lutym tego roku brytyjski urząd. ds. standardów reklam stwierdził, że instagramerzy nie powinni używać upiększających filtrów do zdjęć promujących kosmetyki, bo może to wprowadzać odbiorców w błąd. wcześniej, w 2017 roku, we francji wprowadzono nakaz oznaczania zdjęć poddanych retuszowi w magazynach modowych. (mb).
Norweski rząd zaczyna walkę z promowaniem nierealistycznych standardów piękna w mediach społecznościowych. Przyjęto przepisy, które wymuszają czytelne oznaczanie retuszowanych fotografii i filmów – opisuje wmagazine.com.
Marki, celebryci i influencerzy aktywni m.in. na Instagramie czy TikToku będą musieli w wyraźny sposób zaznaczać, że dane zdjęcie lub wideo zostało poddane retuszowi – czytamy.
Okazuje się, że zgodnie z nowymi regulacjami, przyjętymi w czerwcu 2021 roku, wszystkie materiały promocyjne, w których wykorzystano retuszowane zdjęcia lub filmy, będą musiały być oznaczone specjalną etykietą przygotowaną przez norweskie Ministerstwo ds. Dzieci i Rodziny. Przepisy dotyczą wszystkich platform społecznościowych. Jak czytamy, mimo że według przepisów obowiązek ten dotyczy jedynie materiałów reklamowych, to podlegać mu będą także influencerzy i celebryci, jeśli dana publikacja w social mediach przynosi im jakiekolwiek korzyści.
Dalej czytamy, że przepis nie określa, jakie rodzaje modyfikacji należy oznaczyć. Czytamy, że etykieta odnosi się do wszelkich form modyfikacji figury, np. zwiężania talii, a także usuwania skaz, powiększania ust czy mięśni. Naruszenie prawa może skutkować nałożeniem grzywny – podaje źródło.
Działania norweskich władz mają na celu przede wszystkim ochronę dzieci i młodzieży przed presją dotyczącą wyglądu. Czytamy bowiem, że zdaniem tamtejszego Ministerstwa ds. Dzieci i Rodziny, presję tę widać w miejscach pracy, przestrzeni publicznej, domu czy w mediach.
Plan na walkę ze sztucznymi standardami piękna poparło wielu influencerów z Norwegii, nawołują oni do tego, by przepisy rozszerzyć na wszystkie posty w mediach społecznościowych.
To nie pierwsze działania mające na celu walkę z retuszowanymi zdjęciami w social mediach. W lutym tego roku brytyjski Urząd. ds. Standardów Reklam stwierdził, że instagramerzy nie powinni używać upiększających filtrów do zdjęć promujących kosmetyki, bo może to wprowadzać odbiorców w błąd. Wcześniej, w 2017 roku, we Francji wprowadzono nakaz oznaczania zdjęć poddanych retuszowi w magazynach modowych. (mb)