niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościNowa Zelandia upraszcza język urzędowy

Nowa Zelandia upraszcza język urzędowy

Nowa Zelandia uchwaliła nowe prawo, które ma wyeliminować żargon i skomplikowany język urzędowy– donosi theguardian.com.

Plain Language Act, który wymaga od urzędników używania prostego, zrozumiałego języka podczas komunikacji ze społeczeństwem, przeszedł 19 października 2022 roku trzecie czytanie. Rząd twierdzi, że uczyni to demokrację bardziej integracyjną, szczególnie dla osób, dla których angielski jest drugim językiem, osób niepełnosprawnych i tych z niższym poziomem wykształcenia – czytamy.

Rachel Boyack, która przedstawiła projekt ustawy, mówiła: „Ludzie mieszkający w Nowej Zelandii mają prawo rozumieć, o co rząd ich prosi i jakie są ich prawa, do czego mają prawo od rządu”.

Jak czytamy, ustawa okazała się kontrowersyjna, a opozycja obiecała uchylić ją, jeśli zostanie wybrana w przyszłym roku. Poseł Simeon Brown powiedział, że jest to „rozwiązanie szukające problemu” i stworzy nowe warstwy biurokracji w postaci urzędników posługujących się prostym językiem.

Zwolennicy prostego języka powiedzieli, że ustawa pozwoli zaoszczędzić pieniądze i czas rządu. Inni wnioskodawcy argumentowali, że ustawa poprawi dostępność dla osób niepełnosprawnych, starszych i tych, którzy potrzebują tłumaczenia dokumentów.

„Nie bójcie się prostego języka” – mówił poseł Glen Bennett w dniu trzeciego czytania ustawy. „Wszyscy wy, pięknie wykształceni ludzie, możecie nadal mówić swoje wielkie, wspaniałe, cudowne, ogromne słowa, których ja nie mam, i jest mi z tym dobrze, ponieważ chodzi o dostępność. Chodzi o posiadanie języka, który każdy i każda osoba może zrozumieć” – przekonywał.

Ustawa ostatecznie przeszła z poparciem Partii Pracy, Zielonych i Māori – przekazuje źródło.  (zd)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj