W finale konkursu na hasło promujące Częstochowę znalazły się trzy propozycje. Specjaliści i większość polityków opowiedzieli się za sloganem „Jasne, że Częstochowa” – informuje Gazeta Wyborcza Częstochowa.
Jak czytamy, eksperci zwrócili uwagę na zaledwie subtelne nawiązanie hasła do symboliki Jasnej Góry. Jest to istotny element również dla prezydenta Częstochowy Piotra Kurpiosa oraz kandydatów PO, SLD i PiS na tę funkcję. „Chciałabym zerwać z wizerunkiem miasta pielgrzymkowego. Jasna Góra jest już marką i nie musimy już jej promować. Musimy promować nasze miasto” – twierdzi na łamach dziennika kandydatka PO Izabela Leszczyna.
Cytowani przez gazetę jawni przeciwnicy hasła krytykują je natomiast za dwuznaczność, którą wprowadza. Zdaniem Grzegorza Więciorkowskiego, kandydata Nowej Częstochowy „nie będzie służyła promocji miasta, może natomiast dzielić społeczeństwo jeszcze bardziej”.
Pozostałe konkursowe propozycje to „Częstochowa – dodaj do ulubionych”, którą uznano za skierowaną do zbyt wąskiej grupy odbiorów, oraz „Częstochowa rzuca na kolana” w powszechnej opinii zbyt mocno nawiązująca do religijnej atmosfery miasta. (iw)