Hummingbird – to nazwa nowego algorytmu wyszukiwarki Google. Dzięki zmianom wyniki wyszukiwania będą trafniejsze oraz bardziej użyteczne w przypadku złożonych zapytań użytkownika. Oznacza to zmiany także w sposobie pozycjonowania tekstów przez PR-owców – czytamy w prnewsonline.com.
Google twierdzi, że algorytm będzie brał pod uwagę także wieloznaczność niektórych słów. Ponadto będzie analizował wszystkie słowa umieszczone w pytaniach wpisywanych do wyszukiwarki. Stąd PR-owcy będą musieli spojrzeć bardziej całościowo na sposób pozycjonowania tekstów oraz wprowadzanie kluczowych słów do informacji. Kathleen McFadden, account executive w Buchanan Public Relations, podpowiada 3 proste triki, które mogą być pomocne dla specjalistów od komunikacji. Za każdy odsyłacz do własnej strony Google wynagrodzi to „punktami SEO”, za to, że strona jest pomocna bądź interesująca. Po drugie, trzeba pamiętać o najczęściej popełnianych błędach przy mierzeniu stopnia pozycjonowania. Tuż przed rozpoczęciem projektu należy zorientować się, jak klient plasuje się na tle branży, a następnie w trakcie rozwoju działań sprawdzać, czy zachodzą jakieś zmiany. Po trzecie, nie należy przesadzać z umieszczaniem słów kluczowych w tekście. Należy ich używać wtedy gdy naturalnie wpasowują się w informację. Zbyt duża ich liczba może spowodować, że wyszukiwarka Google uzna, że to sprawka bota i może oflagować wiadomość jako spam. „Pisz jak człowiek, a nie jak maszyna SEO” – podsumowuje McFadden. (kg)