W czasach, gdy większość działań koncentruje się na przyszłości, marketing nostalgiczny przywołuje nam nasze najbardziej podstawowe potrzeby. Przy nich pęd i zgiełk nowoczesności nie mają takiego znaczenia.
Nostalgia daje naszemu życiu poczucie sensu i ciągłości. Z drugiej strony…jest powodem, który czyni nasz portfel luźniejszym. Badania opublikowane przez Journal of Consumer Research wykazują, że przez reklamy przywołujące w nas wspomnienia, konsumenci są bardziej skłonni do wydawania pieniędzy. W jaki sposób nostalgia może być użyta przy opracowywaniu strategii komunikacyjnej marki? Poniżej kilka przykładów zaproponowanych przez blog.hubspot.com.
W tym roku serwis muzyczny Spotify przypomniał o muzyce z lat 80’. Wykorzystał w tym celu scenę z filmu „Neverending story” i zaangażował Noaha Hathaway, dziś 44-letniego mężczyznę, który grał w filmie główną postać – Atreyu.
Freia
Producent czekolady z Norwegii w reklamie wysłał następujący sygnał „smak czekoladek Freia jest nierozerwalnie związany z Norwegią. Nieważne, gdzie przebywasz”. W klipie widzimy, że Norweg, mieszkający na stałe w USA, kupił batonik marki. I od razu przypomniał sobie o swoim „kraju lat dziecinnych”.
Adobe z kolei wykorzystał nagłe zainteresowanie Bobem Rossem, zmarłym w 1995 malarzem.
Bob Ross – w latach 80. był guru malarstwa. Ponowną popularność zdobył w 2016 roku. Po Netflixie, pracami malarza zainteresował się Instagram. Adobe zauważył ten trend i postanowił oddać hołd zmarłemu malarzowi w serii samouczków wideo promujących ich nowy szkic Adobe Photoshop dla iPada Pro.
Tesco stawia na wspomnienia z rodzinnych wakacji, McDonald’s także postawnowił sportretować relacje rodziców i dzieci.
Apple zazwyczaj angażuje znane osobowości, jednak w reklamie iPhone’a 6s pojawił się legendarny Muppet.
Warty odnotowania jest też przykład Microsoftu. Producent przypomniał konsumentom o Internet Explorerze. Reklama adresowana jest do osób, które w latach 90′ dostały komputer z taką właśnie przeglądarką. (mw)