Adrian Chimiak napisał do Pulsu Biznesu artykuł o promocji miast w Polsce. „Dzisiaj miasto musi funkcjonować jak firma: sprzedawać swoje walory, by kupować inwestorów, i prezentować atuty, by przyciągać turystów” – stwierdził Chimiak. Autor zaznaczył, że w Polsce w ostatnim czasie wzrosło gwałtownie zainteresowanie władz miast ich promocją, w większości powstały specjalne komórki odpowiadające za tę sferę, część miast korzysta też ze wsparcia profesjonalnych agencji.
Chimiak pisze o kampaniach promocyjnych zrealizowanych przez Gdańsk, Wrocław i Opole. „Władze Gdańska po raz pierwszy powierzyły promowanie miasta fachowcom z firm zewnętrznych: PZL (kreacja), Mastermind (zakup mediów) i Be Happy (działania PR), licząc na większą efektywność i profesjonalizm kampanii”. Natomiast władze Wrocławia stawiają na pomysł i kształtują wizerunek miasta, jako dynamicznego miejsca otwartego na młodych, wykształconych ludzi. Robią to m.in. poprzez działania skierowane do przyszłych i obecnych studentów: „W 2006 roku skoncentrowaliśmy się na Ukrainie, gdzie promowaliśmy nasze uczelnie i zachęcaliśmy do przyjazdu do nas” – mówi Paweł Romaszkan, dyrektor wrocławskiego Biura Promocji Miasta. (psp)