W magazynie Media i Marketing ukazał się felieton Agaty Małkowskiej-Szozdy na temat promocji Polski i polskiej historii. Autorka zauważa, że coraz częściej chwalimy się efektami działań promocyjnych miast i regionów. Podkreśla jednak, że suma poniesionych nakładów na promowanie regionów nijak nie przekłada się na poprawę wizerunku Polski.
Małkowska-Szozda przyznaje, że według niej nikt nadal nie ma pomysłu jak wypromować nasz kraj. Nie chodzi jej jednak o wizerunek Polski jako miejsca atrakcyjnego dla turystów, ale o wizerunek Polski w kontekście historii. Dodaje, że do tej pory zrobiono bardzo niewiele w kierunku narodowej komunikacji. Zauważa, że dla większości świata półprawdy i stereotypy historyczne na temat wydarzeń w naszym kraju stały się prawdą. Autorka zaznacza, że odpowiedzialność za wizerunek Polski za granicą leży po stronie MSZ. Według niej przedstawiciele ministerstwa, nie chcąc drażnić naszych sąsiadów, bagatelizują sytuację i pozwalają, by wizerunek naszego kraju był nadszarpnięty. (mk)
