Sytuacja narodowców na Facebooku zmienia się z dnia na dzień. Nie tak dawno za wyborcza.pl pisaliśmy, że z serwisu społecznościowego usunięte zostały strony dużych organizacji narodowo-radykalnych z Polski (Marszu Niepodległości, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Ruchu Narodowego). Następnie, powołując się na to samo źródło, informowaliśmy o tym, że sympatycy prawicowych organizacji napisali petycję do Marka Zuckerberga. Teraz ruch należał do Facebooka i ten go wykonał.
Jak informuje wyborcza.pl, strona Marszu Niepodległości została przywrócona. Zdaniem kierownictwa Facebooka „jest istotna dla ludzi, którzy chcą świętować Dzień Niepodległości”. O swojej decyzji serwis poinformował w liście otwartym.
Dokument podpisany był przez przez Richarda Allana, wicedyrektora ds. polityki Facebooka w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Przedstawiciel serwisu zaznaczył w piśmie, że powodem wcześniejszego usunięcia strony Marszu Niepodległości było naruszanie przez nią standardów w zakresie mowy nienawiści. Wyraził również nadzieję, że po wyjaśnieniu administratorom strony, dlaczego treści były niedozwolone, będą oni teraz respektować standardy Facebooka – czytamy.
Allan zaprzeczył również informacjom o usuwaniu stron nacjonalistów przez Sylwię de Weydenthal. „Jesteśmy rozczarowani oskarżeniami i zniewagami kierowanymi pod adresem jednej z pracownic naszego polskiego biura. Nie jest ona szefem warszawskiego biura. Nie jest także odpowiedzialna za naszą politykę dotyczącą treści” – zaznaczył Allan.
Sprawa dotyczy nie tylko stron organizacji, ale także profili pojedynczych osób. Zawieszony profil m.in. posła ruchu Kukiza Marka Jakubiaka został odblokowany – czytamy.
Co na to narodowcy?
„Facebookowi wydaje się, że odblokowanie kont załatwi sprawę, ale my nie odpuścimy tego” – to stanowisko Stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Jak podaje wyborcza.pl, narodowcy chcą, by zasady funkcjonowania mediów społecznościowych w Polsce były określone prawnie. (ak)