64 proc. Polaków uważa, że korzysta z internetu i urządzeń mobilnych często, ale w granicach rozsądku. Ponad połowa badanych nie wyobraża sobie jednak dnia bez smartfona – wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Odpuść FOMO”. Inicjatorem akcji jest Wydawnictwo Albatros, polski wydawca książki „Calm”.
Ogólnopolska kampania „Odpuść FOMO” ma na celu zbudowanie świadomości na temat zjawiska FOMO oraz pokazanie sposobów na radzenie sobie z problemem nadmiernego i niewłaściwego korzystania z internetu, social mediów i urządzeń mobilnych. FOMO to lęk przed tym, że coś nas ominie (od ang. Fear Of Missing Out) oraz ciągłe dążenie do „bycia na bieżąco”, co oddziałuje zarówno na zdrowie, jak i relacje z najbliższymi.
Kampania ma pomóc w utrzymaniu równowagi między życiem w świecie cyfrowym a tym rzeczywistym i pokazać, jak pogodzić realia nowoczesności z potrzebą osiągnięcia spokoju, uzyskać przestrzeni dla siebie i swoich bliskich i żyć zgodnie z naturą. W ramach kampanii SW Research przeprowadziło badanie opinii. Uruchomiona została też strona internetowa odpuscfomo.pl, na której znajdują się materiały edukacyjne oraz test, który pomoże określić, czy FOMO dotyczy także nas.
Jak wynika z badania, 60 proc. ankietowanych korzysta z internetu, bo chce „być na bieżąco” z informacjami z kraju i ze świata. Z kolei 43 proc. respondentów chęć zaoszczędzenia czasu podaje jako główny powód korzystania z sieci. 30 proc. respondenrów zerka na ekran urządzenia za każdym razem, gdy dostanie powiadomienie. Co dziesiąty badany jest zdania, że korzysta z nowych technologii zbyt często, natomiast co piąty Polak twierdzi, że za często robią to jego bliscy. 40 proc. respondentów uważa też, że skutkiem nadmiernego korzystania z nowych technologii przez bliskich jest zaniedbywanie zdrowia lub pracy.
Piotr Zimolzak, socjolog i ekspert kampanii „Odpuść FOMO”, podkreśla, że wyniki badania pokazują, iż głównym powodem korzystania z sieci jest silna potrzeba „bycia na bieżąco” z najnowszymi informacjami z najbliższego otoczenia i ze świata. Badanie pokazało jednak, że niepokój i poirytowanie to nie jedyne skutki FOMO. 39 proc. badanych wskazało, że czuje się rozleniwiona i często brakuje im energii do działania. Blisko co trzeci (32,5 proc.) respondent skarży się na problemy fizyczne – ból kręgosłupa czy problemy ze wzrokiem, a 31 proc. Polaków odczuwa brak czasu. Co czwarty badany ma trudności ze skupieniem się i jest rozproszony przez zbyt wiele rzeczy.
„FOMO odwołuje się do ciągłej potrzeby bycia na bieżąco z wszystkimi aktualnymi wiadomościami i wyraża się obawą człowieka przed tym, że umkną mu istotne informacje dotyczące otaczającego świata czy jego samego” – podkreśla Igor Rotberg, psycholog i ekspert kampanii „Odpuść FOMO”. Jak dodaje, to jedno ze zjawisk, o których mówi się, że są skutkiem rozwoju cywilizacji i narastającego tempa życia. Kontynuuje jednak, że nie możemy raczej oczekiwać spowolnienia rozwoju cywilizacyjnego. „Występowanie takich zjawisk jak FOMO czy przeciążenie informacjami staje się coraz bardziej powszechne. Internet na stałe wrósł w codzienne funkcjonowanie, wraz ze swoimi pozytywnymi i negatywnymi konsekwencjami” – zaznacza. Podkreśla też, że wzrost poziomu stresu i drażliwość to jedne z negatywnych skutków FOMO. „Wiążą się one nie tylko z ciągłym przymusem sprawdzania przychodzących powiadomień lub odświeżania skrzynki mailowej. Stres może być powodowany również przez to, że człowiek nie jest w stanie przetworzyć wszystkich docierających do niego informacji. Jednoczenie wszystkie wydają się ważne” – uważa. Jak dodaje, również brak powiadomień czy wiadomości może powodować niepokój, u podstaw którego leżeć może lęk przed odrzuceniem czy wykluczeniem.
Badanie zostało przeprowadzone przez SW Research na potrzeby kampanii „Odpuść FOMO”, w dniach 11-13 stycznia 2016 r. metodą indywidualnych wywiadów kwestionariuszowych online (CAWI) na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 16 lat i więcej. (mb)