Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Odwołane żarty polskiej ambasady. ambasada rzeczpospolitej polskiej w szwajcarii skomentowała na twitterowym profilu problemy finansowe koncernu mediowego ringier axel springer. marc walder – dyrektor generalny ringiera – w wywiadzie dla dziennika neue zuercher zeitung przyznał, że straty rzędu milionów euro wynikają z faktu, że polskie spółki skarbu państwa nie umieszczają w mediach ras ogłoszeń reklamowych – opisuje gazetaprawna.pl. walder dodał też, że sytuacja wygląda podobnie w serbii, na węgrzech i częściowo na słowacji – czytamy. mimo problemów finansowych, koncern mediowy nie zamierza jednak wycofywać swoich tytułów (m.in. „newsweeka” czy „forbesa”) z polskiego rynku. na twitterze polskiej ambasady w szwajcarii (kraju, z którego wywodzi się ringier, mający 50 proc. udziałów w spółce ringier axel springer – przyp. red.) pojawił się potem komentarz, na który – oprócz innych internautów – zwrócił uwagę portal gazeta.pl. „ringier axel springer skarży się, że stracił w pl państwowe dotacje w postaci reklam skarbu państwa. #polishcontribution #mademyday” – napisano na oficjalnym profilu ambasady rp. tweet pojawił się w dwóch językach: polskim i niemieckim. źródło: twitter.com/plinswitzerland. kilka godzin później, po kilkunastu krytycznych komentarzach internautów, ambasada opublikowała kolejny tweet – zauważa portal gazeta.pl. polscy przedstawiciele napisali w nim, że „wpis (…) nie miał w żadnej mierze na celu obrażenia ringier axel springer”. stwierdzili ponadto, że nie odzwierciedlał on stanowiska polskiego ministerstwa spraw zagranicznych. źródło: twitter.com/plinswitzerland. (mp).
Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Szwajcarii skomentowała na twitterowym profilu problemy finansowe koncernu mediowego Ringier Axel Springer. Marc Walder – dyrektor generalny Ringiera – w wywiadzie dla dziennika Neue Zuercher Zeitung przyznał, że straty rzędu milionów euro wynikają z faktu, że polskie spółki skarbu państwa nie umieszczają w mediach RAS ogłoszeń reklamowych – opisuje gazetaprawna.pl.
Walder dodał też, że sytuacja wygląda podobnie w Serbii, na Węgrzech i częściowo na Słowacji – czytamy. Mimo problemów finansowych, koncern mediowy nie zamierza jednak wycofywać swoich tytułów (m.in. „Newsweeka” czy „Forbesa”) z polskiego rynku.
Na Twitterze polskiej ambasady w Szwajcarii (kraju, z którego wywodzi się Ringier, mający 50 proc. udziałów w spółce Ringier Axel Springer – przyp. red.) pojawił się potem komentarz, na który – oprócz innych internautów – zwrócił uwagę portal gazeta.pl.
„Ringier Axel Springer skarży się, że stracił w PL państwowe dotacje w postaci reklam skarbu państwa.
#PolishContribution #MadeMyDay” – napisano na oficjalnym profilu ambasady RP. Tweet pojawił się w dwóch językach: polskim i niemieckim.

Źródło: twitter.com/PLinSwitzerland
Kilka godzin później, po kilkunastu krytycznych komentarzach internautów, ambasada opublikowała kolejny tweet – zauważa portal gazeta.pl. Polscy przedstawiciele napisali w nim, że „Wpis (…) nie miał w żadnej mierze na celu obrażenia Ringier Axel Springer”. Stwierdzili ponadto, że nie odzwierciedlał on stanowiska polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Źródło: twitter.com/PLinSwitzerland
(mp)