Grono.net zniknęło z mapy polskich social mediów. Pozycję tracą powoli NK.pl i Blip.pl. Za to liderami na rynku pozostają niezmiennie: Google, Facebook i YouTube, które stać na duże inwestycje i które wpisują się w modę na globalne marki.
„Tydzień temu zakończyło działalność Grono.net – najstarszy w Polsce portal społecznościowy” – napisała w rp.pl Anita Błaszczak. Według niej portal padł ofiarą ofensywy Facebooka. Błaszczak podkreśla także, że dziś już „mało kto zagląda do rodzimej wyszukiwarki NetSprint, którą zdławił wszechmocny Google”. To samo z NK.pl. Dziennikarce wtóruje Eryk Mistewicz, konsultant ds. marketingu i nowych mediów. Jego zdaniem narodowe serwisy społecznościowe nie mają racji bytu. „Ich wielkie wycinanie, nie tylko zresztą w Polsce, trwa już od ponad roku. Śmierć kolejnych jest tylko kwestią czasu” – zaznacza. Eksperci twierdzą, że młode pokolenie Polaków chce być i staje się globalne. Wiosną ma się okazać, czy rodzimy GoldenLine stawi czoła międzynarodowemu potentatowi LinkedIn. Rp.pl informuje, że właściciele polskiego serwisu społeczności zawodowej liczą, że utrzymają swą pozycję podobnie jak Allegro, które wygrało z globalnym eBay’em. (es)