Stowarzyszenie Otwarte Klatki przy okazji Wielkanocy zachęca do rezygnacji z kupowania jaj „trójek”. Na dworcach w dwóch polskich miastach wyświetlany jest specjalny spot. To część kampanii „Jak One To Znoszą”.
Ta ogólnopolska akcja pokazuje, jak wyglądają realia chowu klatkowego kur niosek i zachęca do rezygnacji z kupowania jaj z takiej hodowli.
Przed Wielkanocą organizacja chce zachęcić Polaków do refleksji nad rodzajem jajek, które znajdą się na ich świątecznych stołach. W Wielkim Tygodniu na dworcach głównych w Warszawie i Krakowie wyświetlany jest spot pokazujący warunki życia kur składających jaja „trójki”.
Stowarzyszenie zauważa, że warunki życia kur nie są Polakom obojętne – 81 proc. z nich uważa bowiem, że chów klatkowy kur niosek nie zapewnia zwierzętom odpowiednich warunków do życia, a dla 78,5 proc. warunki hodowli kur mają znaczenie przy zakupie jaj. „W Polsce wciąż ponad 70 proc. kur utrzymywanych jest w chowie klatkowym, który nie zapewnia tym zwierzętom odpowiednich warunków do życia” – zauważa jednak Julia Pająk, specjalistka ds. kampanii biznesowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki. Przedstawicielka organizacji podkreśla, że chów klatkowy oznacza „ogromne cierpienie kur stłoczonych w ciasnych klatkach, w których nie mogą nawet rozprostować skrzydeł”. „Wielkanoc to radosne święto i celebracja życia – szczególnie w tym okresie zadbajmy o to, by produkty, które znajdą się na naszych stołach nie były okupione cierpieniem zwierząt” – podkreśla.
Organizacja zaznacza też, że wybór jaj zapewniających kurom lepsze warunki jest coraz prostszy, bo część sklepów w Polsce – m.in. Biedronka, Netto, Makro i Kaufland – zakończyła już sprzedaż świeżych jaj klatkowych i oferuje tylko jaja ekologiczne, z wolnego wybiegu i ściółkowe. (mb)
