Paweł Kukiz, lider klubu parlamentarnego Kukiz’15, usunął konto na Twitterze po opublikowaniu serii weekendowych komentarzy odnoszących się do byłych i obecnych członków organizacji: Marka Jakubiaka, Jakuba Kuleszy czy Jacka Wilka. „Czasem jeszcze niestety scena polityczna myli mi sie z rockową” – przepraszał w niedzielny poranek polityk.
Dyskusja wśród członków klubu rozpoczęła się od komentarza Marka Jakubiaka, który w piątek wieczorem odniósł się do odejścia posła i rzecznika Kukiz’15, Jakuba Kuleszy. Polityk nazwał go swoim „synkiem sejmowym” i porównał do Adama Andruszkiewicza, innego posła, który jeszcze w 2017 roku również opuścił ugrupowanie Kukiza. „Widać nie nadają się na wegetację. Mam nadzieję, że o nich jeszcze usłyszymy. Całym sercem życzę Wam Panowie jak najlepiej, niech Wam się darzy” – napisał Jakubiak.
Tvn24.pl zauważa, że lider Kukiz’15 odpisał politykowi: „Marek! Idź za nimi, skoro im dobrze życzysz! Masz browary i układy w wojsku. Całe 30 tysiecy na kampanie w Warszawie wydałes (czyli dwa razy mniej niz ja na ciebie w parlamentarnych) 🙂 Powodzenia i Czuwaj, Żołnierzu Kuleszy i Andruszkiewicza :-)”*. Niedługo potem, przypomina portal (tweety Kukiza są już niedostępne), dodał: „Synek, znaczy jednego masz z Kornelem a drugiego z Korwinem. Pytanie – ty rodzisz czy zapładniasz te piękne istoty”.
Polityk-muzyk odniósł się też do komentarza innego działacza klubu Kukiz’15, Jacka Wilka, który zapytany przez jednego z internautów chwalił Marka Jakubiaka. Już w sobotę, 27 października 2018 roku, Paweł Kukiz stwierdził: „I taki bacik po pupci. Widzę to! Wilk w ekstazie (w pończochach), łajany przez Jakubiaka w kadzi a obok masturbujący się Korwin przy odbycie Kornela. Kto będzie najładniejszy – dostaje wodociągi w Radomiu”. Tvn24.pl pisze, że swoimi wpisami Kukiz ściągnął na siebie falę krytycznych komentarzy.
Lider ugrupowania tłumaczył się później dwojako. W sobotę po południu ogłosił, że zlikwiduje konto na Twitterze w związku z sytuacją, że „utracił nad nim kontrolę”, a później mówił Polskiej Agencji Prasowej, że dostęp do jego profilu na Twitterze ma „zbyt wiele osób”, nie wszyscy są już członkami klubu. Sam Kukiz przyznał, że w swojej komunikacji głównie posługiwał się Facebookiem – czytamy na tvn24.pl. W niedzielny poranek z kolei polityk opublikował przeprosiny na Facebooku, w których stwierdził: „przypomniałem sobie, że to jednak piątkowa noc przejęła i mnie i moje konto na tweeterze”. Usprawiedliwiał się trudną kampanią, odejściem posła i „knuciem” wewnątrz klubu. Przeprosił za wulgaryzmy i obiecał poprawę. (mp)
Źródło: facebook.com/kukizpawel
* pisownia oryginalna