W maju 2024 roku firma z branży płatności odroczonych PayPo wystartowała z kampanią wizerunkową pod hasłem „PayPo? Spoko”. Marka przekonuje w niej, że usługa transakcji z jednoczesnym przesunięciem terminu zapłaty stanowi rozwiązanie, które sprawia, że zakupy stają się „wygodne i pewne”.
Inicjatywa ma zwrócić uwagę na to, że dzięki usługom PayPo klient może najpierw sprawdzić dany produkt i zastanowić się, czy chce go zatrzymać, a dopiero później za niego zapłacić.
Kampania firmy po raz pierwszy jest realizowana na tak szeroką skalę. Będzie prezentowana zarówno w przestrzeni publicznej kilku dużych miast w Polsce, jak i w internecie.
W ramach projektu powstały spoty, które są emitowane na popularnych platformach społecznościowych, w serwisach VOD i w formie audio na Spotify. Projekty z hasłem przewodnim kampanii pojawiają się na różnych formatach reklamowych w outdoorze, np. w tramwajach, na rowerach miejskich czy siatkach reklamowych.
Źródło: youtube.com/@paypo-kupterazzapacza30dni90
„Zależało nam, aby kampania PayPo Spoko została zauważona – a tym samym była barwna, zapadająca w ucho i pamięć. Z tego też powodu zdecydowaliśmy się na niestandardowe formaty, z charakterystycznym podkładem muzycznym, który został specjalnie dla nas skomponowany” – przekazuje Piotr Szymczak, Chief Growth Officer w PayPo.
Z badania przeprowadzonego przez firmę wśród jej klientów wynika, że niemal 2/3 osób korzystających z płatności odroczonych przyznaje, że pozwalają im one lepiej zarządzać miesięcznym budżetem domowym. Ankietowani przyznali bowiem, że dzięki przesunięciu terminu dokonania wpłaty mogą oni rozłożyć ją w czasie oraz wybrać najlepszy moment na zapłacenie.
PayPo przekazuje także, że respondenci przyznali, że dzięki odroczonym płatnościom mogą kupować dane produkty w ramach ograniczonych czasowo promocji oraz dokonywać większych, niespodziewanych wydatków w sposób bardziej dla nich komfortowy. Z badania wynika również, że połowa użytkowników korzystająca z usług płatności odroczonych ustala swój osobisty limit zakupowy oraz planuje termin spłaty.
PayPo zakłada, że działania kampanii pozwolą dotrzeć do 70 proc. osób z grupy docelowej. (an)
