Na jakie treści postawić na Facebooku? Jak wynika z badania eMarketer, są to zdjęcia (75 proc. udostępnianych materiałów). Natomiast na szarym końcu listy znajdują się materiały wideo (4 proc.) oraz statusy (6 proc.) – czytamy w serwisie socialmediaexaminer.com.
Badanie przeprowadzone w marcu 2014 roku pokazuje, że użytkownicy mocno stawiają na zdjęcia. To nie tylko najpopularniejsza forma, ale także najbardziej angażująca. A jest o co walczyć, bo zaangażowanie sięga aż 87 proc. Pozostałe treści – linki (4 proc.), albumy (4 proc.), wideo (3 proc.) – już nie skupiają uwagi internautów. Stąd parę rad dla marek: warto publikować zdjęcia własnego autorstwa (nieodzowny może przydać się dobry grafik) przy zachowaniu różnorodności (banery, infografiki, memy) oraz przedstawiać zdjęcia z aktualnie dziejących się wydarzeń (gale, konferencje). Ostatnio popularne są także „selfie”, ale na ten krok można się dopiero zdecydować, jeśli obok znajduje się gwiazda światowego formatu – doradza Patricia Redsicker. O znaczącej roli zdjęć przekonują także dane z raportu Tweeter Media Blog, z których wynika, że tweety z załączoną grafiką są częściej udostępniane przez internautów (35 proc. wzrost zaangażowania). Zatem warto pamiętać o tym, że do publikowanej wiadomości można dodać 4 zdjęcia oraz otagować do 10 osób.
Ciekawe spostrzeżenia wyłaniają się także z Adobe Q1 2014 Social Intelligence Report. Okazuje się, że najlepszym dniem na publikowanie postów marek jest piątek, bo wtedy zaangażowanie jest najwyższe. Wtedy właśnie użytkownicy najwięcej komentują, lajkują i udostępniają. Zaś najgorszą pora pod tym względem jest niedziela. A zasada jest prosta: „im mniej chce ci się pracować, tym dłużej siedzisz na Facebooku” – podsumowuje autorka tekstu.