Rzeczpospolita informuje, że 17 czerwca posłowie PiS zapoznają się z oceną kampanii wyborczej do europarlamentu. Jak czytamy w artykule Wojciecha Wybranowskiego, dokument na ten temat został przygotowany przez jednego z posłów Prawa i Sprawiedliwości – Marka Kuchcińskiego. Autor pisze, że kampania była w partii gorącym tematem, ponieważ tuż po wyborach czołowi działacze PiS krytykowali jej przygotowanie. „Koordynatorom kampanii zarzucono błędy i szykanowanie niektórych kandydatów” – czytamy.
Potrzebę rozliczenia kampanii władze partii zapowiadały już wcześniej, jednak jak informuje Wybranowski, posłowie PiS-u mają wątpliwości, czy do tego dojdzie. Uważają, że może powtórzyć się sytuacja z 2006 i 2007 roku, gdy usłyszeli, że w kampaniach były błędy, ale za przegraną winne są media i wrogowie partii. Znany polityk PiS w wypowiedzi dla gazety zaznacza, że prawdopodobnie „nikomu włos z głowy nie spadnie”, a sztabowców partia rozliczy tak naprawdę dopiero po przyszłorocznych wyborach samorządowych i prezydenckich. (mk)