„UWAGA! Głosować można tylko na jednego kandydata. Aby Twój głos był ważny należy postawić znak „X” w kratce z lewej strony obok Andrzeja Dudy” – czytamy na ulotce przygotowanej przez sztab kandydata PiS. NIektórzy krakowianie dostali je na dzień przed wyborami. Jak podaje Gazeta Wyborcza Kraków, Krajowe Biuro Wyborcze oceni jej zgodność z prawem wyborczym.
Ulotka imituje kartę do głosowania, którą wyborcy dostali w niedzielę w obwodowych komisjach, biorąc udział w wyborach prezydenckich. Dwa egzemplarze takiej ulotki wyjął ze swojej skrzynki najpierw w piątek, potem w sobotę mieszkaniec Woli Duchackiej. „Myślałem, że ktoś robi sobie ze mnie żarty”- wyjaśnia. Dodaje, że zgłosił to krakowskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Zdaniem Krzysztofa Orłowskiego, reprezentującego delegaturę, zajęcie się przypuszczalnymi naruszeniami agitacji wyborczej leży po stronie policji. Ta jednak potraktowała to jako pojedynczy wybryk.
Ulotka jest oficjalnym materiałem wyborczym kandydata PiS. Poseł Andrzej Adamczyk z małopolskiego sztabu Andrzeja Dudy potwierdził na łamach Gazety Wyborczej Kraków, że ulotka została wydana przez komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości. „Nie widzę w tym nadużycia ani mylącego komunikatu”- dodaje.
Innego zdania jest Leszek Stafiej, niezależny doradca ds. komunikacji społecznej, który uważa, że jest to zabieg manipulacyjny. Istnieje też obawa o sfałszowanie wyborów, wobec tego obóz Andrzeja Dudy chce poinstruować wyborców, jak głosować.
„W 1989 roku przed 4 czerwca, obóz „Solidarności” też, na przykładzie konkretnego kandydata, podpowiadał jak głosować. Trik ma więc pewną tradycję”- uważa prof. Janusz Majcherek, filozof, komentator polityczny. (jk)