niedziela, 8 września, 2024
Strona głównaAktualnościPlakat PiS, list PO i zmiany w sondażach, czyli o chwytach...

Plakat PiS, list PO i zmiany w sondażach, czyli o chwytach w kampanii

„Czysta gra polityczna” – tak dr Bartłomiej Biskup określa kwestię listu wysłanego przez Joannę Kluzik-Rostkowską do Tomasza Poręby, szefa sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem politologa z Uniwersytetu Warszawskiego Platforma Obywatelska usiłuje przekazać części wyborców: „Zobaczcie – człowiek, na którego glosujecie zaraz się zmieni”. W programie „To jest dzień” (Polsat News) Biskup starał się odpowiedzieć również na pytanie o to, co robią piękne panie na plakacie wyborczym PiS. Według niego nic nie wskazuje na to, aby PiS starał się całkowicie zmienić kierunek dotychczasowej kampanii. Plakaty z hasłem „Chodźcie z nami!” są – zdaniem Biskupa – dodatkiem do jej wiodącego nurtu i mają służyć jedynie ociepleniu wizerunku PiS. Taki komunikat do młodych to jednocześnie komentarz do opinii innych ugrupowań i niektórych mediów prezentujących partię Jarosława Kaczyńskiego jako antysystemową i staroświecką, wspomina politolog w rozmowie dla Polsat News.

Zgodnie z sondażem Homo Homini sprzed tygodnia, różnica poparcia dla PO i PiS była nieznaczna. Wynosiła jedynie 3 punkty proc. Podczas gdy ostatnie badania pokazują, że Platforma ma 35 proc., a partia Kaczyńskiego – 25 proc. Dlaczego poparcie dla PO tak szybko wzrosło? Zdaniem dr Bartłomieja Biskupa podziałała kampania “straszenia” PiS-em, jaką zastosowała partia Tuska. Wyborców Platformy mogła więc zmotywować obawa o to, że ugrupowanie Kaczyńskiego ma szanse na wygraną. Wcześniejsze zbliżanie się PiS do PO było – jak twierdzi politolog – tendencją, a nie jednorazowym wynikiem. Do tego mogła się również przyczynić sprawa podwyżek opłat za przedszkola. (aw)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj