Jak czytamy na blogu shareaholic.com, dobra treść powinna być „płynna w formie” – zdatna do publikacji w różnych mediach i pod różnymi postaciami.
Dzięki temu można zwiększyć jej ekspozycję a co za tym idzie, ekspozycję promowanej w niej marki. Do ponownego publikowania świetnie nadają się serwisy mikroblogowe typu Twitter. Możemy tam zamieścić jeden post z np. najciekawszymi wnioskami z naszego wpisu, opublikowanego wcześniej gdzie indziej. Albo podzielić cały tekst na poszczególne punkty, wybrać ilustrujące je zdjęcia i opublikować na Tumblr.
Nie ma także nic złego w ponownym publikowaniu całej treści. Dzięki temu mo zna dotrzeć do osób potencjalnie zainteresowanych daną tematyką, którzy wcześniej nie mieli sposobności zapoznać się z naszym wpisem. W tym przypadku pomocne będą serwisy takie jak Medium czy Examiner.com, stworzone właśnie w celu wtórnego publikowania.
O ile posiadamy blog firmowy, dobrym pomysłem jest połączenie go z agregatorami takimi jak Business 2 Community czy Social Media Today. Zamieszczają one automatycznie posty publikowane na powiązanych blogach.
Kolejna metoda to przetworzenie treści w infografikę, prezentację albo krótki film, w którym przytoczymy podstawowe wnioski z naszego tekstu. Niezależnie jednak od formy należy pamiętać, aby publikowaną przez nas treść dało się pobrać z sieci. (ks)