1 lipca Platforma Obywatelska zaprezentowała na Facebooku spot „Nie płacę na TVPiS”, w którym obok urywków z kilku materiałów wyemitowanych przez TVP umieszczono fragment przemówienia Josepha Goebbelsa, ministra propagandy i oświecenia publicznego w rządzie Adolfa Hitlera – opisuje portal press.pl. Opozycyjna partia zarzuciła publicznej stacji m.in. zanik kultury i przyzwoitości oraz drwiny z ludzkiej tragedii. „Stop propagandzie Goebbelsa!” – napisano w spocie.
Przewodniczący partii Grzegorz Schetyna zapowiedział ponadto, że wezwie do niepłacenia abonamentu RTV – podaje serwis press.pl.
„Jeżeli parlament na wniosek TVP przyjmie podniesienie haraczu na tę telewizję, to wezwiemy do obywatelskiego nieposłuszeństwa i niepłacenia tej opłaty” – zapowiedział Schetyna na ostatniej krajowej radzie PO. Dodał również, że wszyscy, którzy zostaną ukarani za niepłacenie abonamentu, mogą liczyć na rekompensatę w przyszłości, po wyborach.
Press.pl zapytał o opinię na temat inicjatywy Platformy eksperta ds. marketingu politycznego Sergiusza Trzeciaka oraz zastępcę redaktora naczelnego Rzeczpospolitej Michała Szułdrzyńskiego.
„Gdyby to był przekaz na przykład zachęcający, by nie oglądać TVP, byłaby zupełnie inna sytuacja” – skomentował Trzeciak. Według specjalisty, nawet jeśli każdy może krytykować obecny system finansowania mediów, to mimo wszystko nawoływanie Platformy do niepłacenia abonamentu jest „strzałem w stopę”.
Szułdrzyński natomiast w rozmowie z press.pl stwierdził, że zestawianie przekazu TVP z działalnością Goebbelsa jest „grubą przesadą”. Dodał, że „porównywanie propagandy partii, która została wybrana w demokratycznych wyborach, do partii, która jest odpowiedzialna za śmierć milionów ludzi w Europie i Holokaust, jest dużym nadużyciem” – czytamy. (mp)